Wpis z mikrobloga

@gagarin_kosmonauta: Nie bo się to nie opłaca w żaden sposób i wyjdzie się na minusie jak trzeba kupić jakieś kanistry. Po drugie paliwo z czasem się psuje, a po trzecie nie podrożeje z dnia na dzień o 1.50zł. A nawet jakby podrożało o złotówkę to oszczędzisz około 50zł na zbiorniku. A bujaj się z kanistrami, przechowuj to, istnieje zawsze też szansa że to paliwo stracisz z powodu jakiegoś wycieku czy pożaru
@r5678: oszczędności oszczędnościami, u mnie (małe miasto, Wielkopolska) jest problem z dostępnością. Na Orlenie od soboty do wczoraj było tylko lpg. Wczoraj pojawiła sie 95 i 98. ON jest już tylko na drugiej no name-owej stacji gdzie wprowadzili limity i można tankować max za 200zl ;D na razie jeżdżę w koło komina, ale od poniedziałku lecę w Polskę. Mam nadzieję, że w większych miastach nie ma problemów z zatankowaniem...