Aktywne Wpisy
michal100c +36
Hej zwykle przechodze obok takich spraw obojetnie i nie zwracam na to uwagi ale dzisiaj wchodzac do metra zobaczylem czystego mezczyzne w garniturze na kolanach z kartka ze prosi o pomoc na operacje dla brata. Brat we wtorek ma miec operacje na raka i nadal potrzebuje zebrać 1800pln na jej przeprowadzenie. Brat ma dwojke dzieci. Jak wrzucilem mu datek wstal i kulturalnie poporosil o zrobienie jemu zdjecia i przekazanie tej informacji znajomym.
PiccoloGrande +604
Jeszcze człowiek niedawno uop dostał bo wcześniej trochę zleceniówki, a większość to na czarno więc nawet zasiłek nie przysługuje.
A taki normik samą dynamicznością i znajomościami zdobywa luźną pracę 8h za biurkiem i to pewnie jeszcze 5k netto.
Przegryw kołchoźnik musi się nagimnastykować żeby fizyczną za 3k z nadgodzinami (przymusowymi) złapać na zadupiu.
Niszczy mnie ta niemoc związana z moim losem, źle przeżyte dzieciństwo i młodość przez defekty odcisnęły nieodwracalne piętno.
Jeśli rodzice za młodu cię nie poprowadzą w jakimś kierunku, a przez dysfunkcje społeczne nie przejdziesz odpowiedniej socjalizacji to los wybierze sam dla ciebie droge i najpewniej wrzuci cię do najgorszych zapyziałych łagrów po których będziesz się tułał do końca swoich dni jako przegrany Kołchozeusz.
#przegryw
Tak samo ze znajomymi, jak się nie ma dobrych rodziców, ale będziesz się obracał w jakimś gronie to nabierzesz ogłady, dynaminy, ambicji czy chęci zmian (zależy od znajomych z jakimi przebywasz).
To jest właśnie esencja przegrywu, że mnóstwo różnych czynników nie