Wpis z mikrobloga

Mireczki, dzieci w szkołach, pora na poważne pytania bez śmieszków.

Przejrzałem programy wyborcze partii i nie mam na kogo głosować. Jestem facetem pod 40, z trójką dzieci, przebywającym regularnie we Wrocławiu i (obecnie mniej) Warszawie. Pracuję na 3/5 etatu + własna działalność. Zarabiamy wyraźnie powyżej średniej, ale przy trocje dzieci nie są to żadne kokosy (średnio ok. 15k na czysto).

Niby najbliżej jest mi do lewicy, ale jednocześnie uważam całe te ich profeministyczne gadki za dyskwalifikujące.

Konfa absolutnie odpada. Po pierwsze zgadzam się z nimi mniej niż z pisem, po drugie i tak wejdą w koalicję z pisem.

Trzecia droga - programowo nie mają dla mnie niczego ciekawego, ale też niczym nie odrzucają. W moim odczuciu nie mają żadnego programu i nic nie zrobią. Pamietam natomiast takie wynalazki jak Samoobrona, Nowoczesna, Palikot, Kukiz - oni wszyscy docelowo dołączali się do dużych partii. Z Trzecią drogą widzę podobne ryzyko.

Koalicja - nie ma programu, niczym mnie nie odrzuca.

Pisu nawet nie rozważam.

Co byście zrobili? Głosować? Oddac nieważny głos? Oddać głos na Trzecią Drogę, żeby było większe rozdrobnienie partii i pisowi ciężej było zdobyć większość? Zagłosować na koalicję?

#wybory #polityka
  • 8
@DonTom: generalnie to te całe plany wyborcze, postulaty to jest takie trochę mieszanie w głowach ludzi, partie postulują to co im wyjdzie w ankiecie

Głosuj na partię która w ogólnym rozrachunku podejmuję najwięcej mądrych i pro państwowych decyzji, prowadzi rozsądną i stabilną politykę.

To duży błąd głosować w styli " no ta partia fajna ale nie zagłosuję bo brzydko powiedział i nie zgadzam się z jakąś pierdołą "
nigdy nie będzie
@DonTom imo skoro najbliżej ci do Lewicy ale ich priorytety ci nie pasują (co w sumie i tak nie ma znaczenia w przyszłym rządzie bo oni tam będą by odbijać wahadło w stronę lewicową a nie konserwatywną a nie zmieniać Kodeks Karny na karanie za nie używanie zaimków hehe) to najrozsądniej będzie zagłosować na te najbardziej progresywne nazwiska z KO - może ktoś z ex Nowoczesnej (ja tak zawsze robię ale w
@DonTom: Może oddaj na lokalnego działacza, którego znasz/kojarzysz, który jeszcze nie był (nie była) w sejmie, ale ciężko pracował i wydaje się, że coś może zdziałać? Bo chyba łatwiej będzie już wtedy znaleźć tego jednego konkretnego reprezentanta (i tak na więcej nie głosujemy), niż na partię?
@DonTom: Głosuj na kogokolwiek kto nie jest PiSem jeśli Cię PiS wkurza. W tych wyborach głos oddany na PO, trzecią nogę lub (tfu) lewicę jest tak samo wartościowy. (Według mnie najmniejsza szansa ze PiSowi uda sie podebrać polityków z PO więc są najbezpieczniejszą opcją)
Dzięki. Wiecie, mam zaraz czterdziestkę, głosowałem już zdaje się 5 razy, raz nawet dałem się nabrać na partię „spoza układu” (Nowoczesna). Nawet pamiętam szalone partie z lat '90, chociaz wtedy nie głosowałem z racji wieku :D

Niestety teraz nie widzę sensu w głosowaniu. Porobiłem sobie różne symulacje kalkulatorem tego #!$%@? dHondta i jestem pewien, że pis zgarnie dużo miejsc w sejmie. Jak wszystkie 3 małe partie wejdą, to 180. Jak nie wejdą
oni tam będą by odbijać wahadło w stronę lewicową a nie konserwatywną a nie zmieniać Kodeks Karny na karanie za nie używanie zaimków hehe)


@pawelczixd: a wiesz, że chyba mnie przekonałeś?