Wpis z mikrobloga

@ButelkaBezKaucji: Zatem wytłumacz mi, co cię obchodzi to, co się tu dzieje? Nie mieszkasz tu, nie jest istotne dla ciebie kto tu rządzi. Nie płacisz tu podatków, nie korzystasz z benefitów, dla systemu nie istniejesz. Tylko nie zasłaniaj się rodziną, bo oni nie są ułomni i dadzą sobie radę.
Czy jazda po ekipie rządzącej w kraju w którym nie przebywasz sprawia, że czujesz się lepszy, bardziej dowartościowany? Serio pytam.
@ButelkaBezKaucji: Czekaj, czekaj. Pisałeś kiedyś, że zarabiasz 3 tys euro/160h, tam ci jest zajebiście, więc po co wracać?
A i najważniejsze, myślisz, że jak się władza zmieni to będzie lepiej szaremu człowiekowi? Zapomnij, koryto będzie to samo tylko świnie się zmienią.
Także tego.
Wiem, że z tymi mieszkaniami to trochę przesadziłeś, ale spoko, wystarczy, że na jedno zarobisz i będzie git.
@ButelkaBezKaucji: Nie sprawdzałem, kiedyś czytałem jak próbowałeś nierównej walki z przegrywami i tak mi coś świtało.
Wiesz, każdy żyje jak mu wygodnie i jeśli odniosłeś jakiś tam sukces to zajebiście.
Oraz bardziej uważam, że należy pluć na wszelkich polityków, bo dla nich jesteśmy zwykłym motłochem o którym przypominają sobie tylko na czas wyborów.