Wpis z mikrobloga

@matti-nn mam w rodzinie osobę pracującą w jednym z miast w urzędzie wojewódzkim, ta osoba dostała 10 banerów w rękę, miała je rozwiesić i sfotografować. Dostała ostrzeżenie, że jeżeli tego nie wykona będzie zwolniona. Kierownictwo w tym urzędzie rozwieszało plakaty w godzinach urzędowania, służbowymi samochodami.