Wpis z mikrobloga

[44/365] Tenisowa ciekawostka dnia:

Dzisiaj o mini dramie pomiędzy żoną Rogera Federera a Stanem Wawrinką podczas ATP Finals 2014. Stan narzekał, że Mirka (żona Rogera) specjalnie mówi coś przed jego serwisem, aby celowo go rozproszyć (w przekazie telewizyjnym tego nie było słychać, wiec ciężko ocenić, czy Stan miał racje). Z tego powodu ponownie zgłosił to sędziemu i w efekcie Mirka nazwała Warwinke "crybaby".

Na ATP finals prawie wcale nie ma jakiś dram, wiec ta sytuacji zbudziła sporo emocji u kibiców. Zdania były podzielone: jedni uważali, że stan przesadza, inni ze Mirka słabo się zachowała. Jedno jest pewnie, coś się działo i wywoływało emocje.

Stan później skomentował sytuacje:
„Bardzo, bardzo gorąco, bardzo, bardzo skomplikowanie, po obu stronach. Dobrze, że wtedy nie było kamer na korytarzach i w szatni. Musieliśmy pamiętać, że mamy do wygrania Puchar Davisa. Nie chciałem, żeby mała kłótnia, która pod wpływem emocji stała się tak wielka, zniweczyła zwycięstwo”.

No i faktycznie Szwajcarii się udało i wygrali Davis Cup 2014!

#tenisciekawostki - Tag do obserwowania/czarna lista #tenis
Madziol127 - [44/365] Tenisowa ciekawostka dnia:

Dzisiaj o mini dramie pomiędzy żoną...