Wpis z mikrobloga

Kurde ludziki, pomoc Pana @Poemat jest nieoceniona! Jestem po kontroli i wsiadłem na trenażer (wykręcone 200W! :D )
Każda kropla potu nie została zmarnowana, jeszcze raz dziękuję :)
I wiecie co? Możecie mówić co chcecie ale "kocham Cię" to nie najpiękniejsze zdanie, zapytacie to jakie? "Możesz kupować trenażer i pomału wracać do pedałowania" najlepszy spóźniony prezent urodzinowy! :D
To oficjalnie zakładam tag #matikipujetrenazer i słucham Państwa, do komputerka wahoo, jakiś na którym można dostać porządnie wciry, symulacja podjazdów, trwały, z pomiarem mocy.
I przez cały ten wypadek znów wpadłem w bordo... ( ͡° ʖ̯ ͡°) za dużo czasu na mirko
#szosa #rehabilitacja #rower
  • 17
  • Odpowiedz
@mati1990: na Decathlon jest stówę drożej (2800), ale masz 3 lata gwarancji i zwrot w bonie 55 zł. Ja jeszcze czekam dodatkowo na Cashback 80 zł, ale nie wiem czy zwrócą.

W centrumrowerowe.pl też są jakieś kupony za zakupy, tam jest za 2700.

No i pamiętaj żeby mate kupić albo taniej te puzzle do fitnessu. Pot może zniszczyć Ci podłogę.

No i popytaj, to może ktoś rzuci kodem do Zwifta,
  • Odpowiedz
@mati1990: Wydaje się, że to najlepsze w tej cenie. Jeszcze jest polecany zwift hub. Wiadomo można jeszcze taniej coś na rolkach wziąć, ale chyba nie warto. Jak już trzeba robić te nielegalne kilometry, to już lepiej na czymś porządnym
  • Odpowiedz
@mati1990: nie znam się. Poemat mówił żeby brać Wahoo, to wziąłem xD Ja tam nie narzekam, jak na razie jest bezproblemowe. Trzeba tylko pamiętać, że producent zaleca kalibrację co dwa tygodnie (trzeba się rozpędzić do zadanej prędkości, całość zajmuje ok.minuty)

Sam trenażer jest cichy - konkubina mówi że przez drzwi do pokoju nie słychać. Wydaje mi się, że więcej hałasu generuje napęd. Dopiero przy dużej mocy i niskiej kadencji słychać
  • Odpowiedz