Wpis z mikrobloga

Obejrzałem raz jeszcze to jej wyznanie i się tak zastanawiam. Dlaczego właściwie ciśniemy w typa jak nieironicznie mamy na tapecie kolejny "women moment" ?

Przecież to on jest ofiarą, a jego konsekwencja w byciu lewakiem to w tej chwili jest sprawa drugorzędna. Jak typowi siądzie to na łeb to się potencjalnie odwali bo to chłop, a baba będzie se żyła i do samego końca nie ogarnie co mu zrobiła i że przez nią się odje...

Kobiety są tragiczne, naprawdę brak słów

#gonciarz #logikarozowychpaskow #bekazlewactwa
  • 14
@Papierznik: youtuberzy: kończą się nam pomysły, wyhodowaliśmy sobie konkurencję, w dodatku lepszą, co robimy? Drama z dziewczynami!

Jak dla mnie to tylko pomysł na szukanie sobie fanów, nic więcej.
  • 228
@Papierznik to całkiem ciekawy temat na magisterkę czy pracę doktorska z nauk społecznych. Ostatnie wydarzenia pokazują, że kobiety nigdy nie są niczemu winne. Jeżeli coś się wydarzyło to zawsze przez coś. Przez alkohol, narkotyki, autyzm. Nie podjęły decyzji same, tylko w wyniku manipulacji. W drugą stronę to tak nie działa. Gdyby sytuacja była odwrotna to też facet byłby obwiniany za wykorzystywanie, bo wyłudza darmowy koks i miał możliwość przy okazji poruchać.
Ostatnie wydarzenia pokazują, że kobiety nigdy nie są niczemu winne. Jeżeli coś się wydarzyło to zawsze przez coś. Przez alkohol, narkotyki, autyzm. Nie podjęły decyzji same, tylko w wyniku manipulacji. W drugą stronę to tak nie działa. Gdyby sytuacja była odwrotna to też facet byłby obwiniany za wykorzystywanie, bo wyłudza darmowy koks i miał możliwość przy okazji poruchać.


@wnocy: dalbym ci tu milion plusów. Ta afera z gonciarzem jest tak naciągana
@peetee: kolejny temat pracy to - czemu my jako faceci nie jesteśmy w stanie nagrać filmu o naszej pokrzywdzonej "julce" - gonciarzu - który był pod wpływem, został zmanipulowany, w dodatku brzydki i wykorzystany przez sexowne i bezwzględne silne kobiety, które mamiły go dupą, nie dając nic ponad to. I nie jesteśmy w stanie wzbudzić podobnych emocji u oglądających jak tamte dziewczyny, nawet nie bardzo potrafimy wypromować sformułowania typu "toksyczna kobiecość".
@Papierznik: W sumie trochę racji masz, bo druga strona wcale nie jest lepsza. Niemniej, wszyscy się nawzajem dobrowolnie pchali w takie gówno z własnej, nieprzymuszonej woli.