Aktywne Wpisy
MisterMinister +1922
Właśnie zadałem pytanie do UOKIK odnośnie terminologii używanej przez serwisy wypożyczające gry na licencji na czas nieokreślony (steam). Mianowicie czy w przypadku gdy nie jesteśmy faktycznym właścicielem licencji na daną kopię to czy sklep ma prawo wykorzystywać taką terminologię (zakup, sprzedaż, kupno). Ostatnio czytałem artykuł gdzie steam jawnie potwierdził że konto i licencje nie podlegają dziedziczeniu, co według mnie jest sprzeczne z terminem zakup, ponieważ zakup wiąże się z prawem do posiadania,
pytunk +512
Tydzień temu były jej 15 urodziny. Wczoraj odeszła na moich kolanach. W tych ostatnich chwilach wciąż wpatrzona w nas dokładnie tak jak na zdjęciu.
Niesamowite że pomimo nowotworów oraz innych zaawansowanych problemów wieku starczego, nie widać było by ją coś bolało. Natomiast wciąż trwała w niej ta miłość. Nie miała na nic sił, ale bez przerwy za nami podążała.
Przez demencję zapominała dlaczego poszła za nami w jakieś miejsce, ale po chwili
Niesamowite że pomimo nowotworów oraz innych zaawansowanych problemów wieku starczego, nie widać było by ją coś bolało. Natomiast wciąż trwała w niej ta miłość. Nie miała na nic sił, ale bez przerwy za nami podążała.
Przez demencję zapominała dlaczego poszła za nami w jakieś miejsce, ale po chwili
Nikt nigdy nie odpowie mi na pytanie w jaki sposób mam być szczęśliwy bez wymienienia rzeczy z których zostałem społecznie wykluczony przez wygląd albo których nienawidzę bo są traumą po latach upokorzeń.
Niestety, ale prawda jest taka, że 90% z nas mimo największych starań nie ma absolutnie żadnych szans na to żeby ten stan jakkolwiek poprawić. Nie wiem czy to smutne, czy nie, w sumie jedyne co odczuwam jak o tym myślę to bardzo duży ból w klatce. Taki przeszywający ból od klatki do brzucha, jakąś rozgrywającą pustkę.
Nawet nie mam komu tego napisać, urodziłem się jako brzydki mężczyzna, więc i tak nie ma to żadnego znaczenia.
Nikomu się nie wygadam, bo nie wysłucha.
Nikomu się nie poskarżę, bo będzie mieć to w dupie.
Nikomu nie powiem co czuje, bo wykorzysta to przeciw mnie.
Żebym jeszcze mógł się zamknąć w spokoju w jakiejś ciasnej klatce i już nie musieć funkcjonować byłoby prościej. Ale nie, codziennie trzeba oglądać szczęśliwych ludzi na zewnątrz i czuć fizyczny ból istnienia. Po co to wszystko.