Wpis z mikrobloga

@BezDobry: Tworzenie problemów z d. ,nieudolne rozwiązywanie tych samych problemów albo wręcz przerzucanie na innych. Żałosne udawanie że się pracuje. Takie są kobiety w pracy. Na szczęście są też te normalne które pozdrawiam z tego miejsca.
  • Odpowiedz
@BezDobry: jak napisałem prawdę, że kobiety w pracy wolą pracować z mężczyznami to się babska oburzyły bo coś nie wpsowuje się w retorykę. Ale taka jest prawda. Kobiety nie cierpią innych kobiet bo one zawsze coś knują, obgadują, prowadzą intrygi. Facet ma wyjebnane lub co najwyżej pomolestuje.
  • Odpowiedz
@stachuprzytelefonie: moja matka pracuje w kadrach i mówi że nienawidzi tych #!$%@? (współpracownic), zawsze powtarza że wolałaby z chłopami pracować. Baby wszystkim muszą dupę obrobić, każda zazdrosna, każda uważa że akurat jej należy jej się awans... Na L4 potrafią iść bo paznokieć złamią...
  • Odpowiedz
@BezDobry: pracowałam z wieloma kobietami i moze 1 rzeczywiście sie nadawała na stanowisko kierownicze. Babka stabilna emocjonalnie, po 50 z klasą. A reszta? Niestabilne emocjonalnie, kierowanie sie emocjami a nie logiką, zazdrosne i atencyjne. Straszna rzecz
  • Odpowiedz
@Nie_bo_ty @stachuprzytelefonie
Dziewczyna która zaczęła 3 msc przede mną pracę w januszeksie... dupowlazka kierownictwa. Dostała awans i przestała ze mną gadać bo ona teraz kierowniczka xD zaczęła kopać pode mną doły, robiła coś źle a potem mówiła że ja to robiłem xD
Jestem jej wdzieczny w #!$%@?, bo tak mi tak zbrzydła praca tam że przerzuciłem się na programowanie ( ͡º ͜ʖ͡º) a ona dalej tam #!$%@?
  • Odpowiedz
@BezDobry: no tak, bo dla bab tylko management istnieje i tylko tam cisną "równość" (co się skończyło słynnymi złotymi szpilkami w Norwegii, gdzie baby brały po kilka etatów w różnych firmach tylko po to, żeby spełnić parytety w firmach). Ciekawe czemu nie robią wykresów ile kobiet pracuje np. odbierając śmieci, w kanalizacji, czy nawet budowlance...
  • Odpowiedz