Wpis z mikrobloga

#mechanik #mechanikasamochodowa

czesc, mam takie pytanko, jestem posiadaczem golf 4 2.0 w gazie, pewnego razu uciekł mi cały płyn chłodniczy, winowajcą okazał się jakiś plasticzek obok czujki temperatury, czesc wymienilem auto sprawne, lecz dzisiaj stalo sie to samo... plyn caly wylecial, pod maska mokro w tym samym miescu, nie widze czy konkretnie ta sama czesc popsuta, moje pytanie zbieg okolicznosci? czy cos innego moze byc przyczyna? dodam tylko ze korek zbiornika wyrównawczego nie byl dokrecony na maxa, to jakas prognoza? czy po prostu gdy plyn sie zagotowal wzrostlo cisnienia?
  • 8
via Android
  • 0
@trzaichlac69 leci z króćca wody, czyli to samo co wcześniej, problemu z wymianą nie mam. Pytanie jest czemu znowu się popsuła ta sama części, czy jest jakiś grubszy problem który powoduje wzrost ciśnienia czy coś takiego? Może tak być? Jakieś pomysły?
@tutu09: jak miałeś niedokręcony korek to mogło przez zbiorniczek wyrzucać płyn. Bo tego typu układy ciśnieniowe często pracują na granicy zagatowania i bez podniesienia ciśnienia płyn będzie wywalać zbiorniczkiem. Szczególnie że w vagach czujnik wiatraka jest na chłodnicy i dopiero jak cała chłodnica się mocno nagrzeje to temperatura jest zbijana a wtedy na silniku jest nawet większa niż samej chłodnicy.
via Android
  • 0
@biskup2k ale nie wywalało zbiorniczkiem, wcześniej pęknięty był króciec wody w niego wpina się czujnik temperatury, teraz gdy dobrałem się do auta widziałem że nie jest pęknięty.. ale wymieniłem go na nowy i udało się zrobić 50 km bez problemu. Więc za pierwszym razem źle zamontowałem jakiś przewód i po czasie od grzania puścił? Ale jest to możliwe że nic nie ciekło do tego czasu, tylko nagle wylał się cały?