Wpis z mikrobloga

Siema Mirasy, strasznie dygam się latania samolotem. Dzisiaj miałem konsultacje z psychiatrą i przepisał mi Xanax. Zastanawiam się jak to wygląda z wwiezieniem takiego leku do USA. Na govie piszą, że wystarczy recepta i oryginalne opakowanie. Na innych stronach znalazłem informacje, że recepta powinna być w języku angielskim, że powinienem wziąć tylko tyle ile faktycznie będę potrzebował, a nie całe opakowanie albo że na recepcie powinno być napisane dawkowanie i tego typu rzeczy. Ma ktoś z Was doświadczenie z takimi sprawami i jest w stanie się nimi podzielić? #podroze #usa #latanie #leki
  • 5
  • Odpowiedz
@nkrystian: nie masz co się martwić jak masz w oryginalnym opakowaniu i nie jakieś hurtowe ilości to sie nie zainteresują raczej, trzymać w bagażu podrecznym i tyle
  • Odpowiedz