Wpis z mikrobloga

@fotexxx: Ja tylko w nocy mam tą chwilę wytchnienia od studiów / codziennych zajęć / prywatnych projekcików, które rzadko kończę, bo coś mi w nich przeszkadza, a później nie mam motywacji, aby do nich wracać... A i mam ten problem, że nie umiem spać dłużej, niż 4h dziennie...
@lykymymym: zła metodologia :) Tez robiłem różne projekty i potem ich nie kończyłem...Zasada jest jedna:

Określasz na początku cel projektu i nic nie zmieniasz w trakcie pomimo ,że coś może ci się wydawać głupie.

Jak skończysz to potem wprowadzasz zmiany. W przeciwnym przypadku to będzie niekończąca sie opowieść i w końcu jebniesz to z powodu zmęczenia i braku postepów