Wpis z mikrobloga

@Poopiesh: tylko, że zazwyczaj w jednym mieście jest jeden wiodący klub jak Barca, Real czy Legia, a lokalni rywale Espanyol, Attlerico, Polonia stanowią mniejszą część
  • Odpowiedz
@wykoko: a jak można być za Polską? Po prostu rodzisz się gdzieś, wpajają Ci idee, przynależność itp. itd. i tak się kręci życia cud. Kibiców ma nawet piździchowo dolne, a ty się dziwisz, że ktoś za atleti może być.
  • Odpowiedz
@wykoko Przeciez w Hiszpanii real to znienawidzony klub przez kazde miasto tam to raczej zastanawiają się jak można kibicować im a nie Atletico.Nawet podczas El Clasico większość kibicuje Barcelonie która otwarcie mówi że jest z Katalonii i nie chce mieć z Hiszpanią nic wspólnego
  • Odpowiedz
@wykoko Real to klub inteligencki powiązany z prawicą, zwolennikami Franco, monarchii, Atletico to klub robotniczy powstały przy fabryce lotniczej. W madryckich dzielnicach robotniczych, w tych biedniejszych rządzi Atletico.
  • Odpowiedz