Wpis z mikrobloga

Witam szanownych państwa, czy spotkał się ktoś z live coding'iem podczas rekrutacji na stanowisko QA engineer/tester? Jak to u Was wyglądało? Czy było to raczej zadanie programistyczne czy stawianie środowiska testowego od zera?
#testowanieoprogramowania #testowanie #pracait
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nowc: Trochę nie wyobrażam sobie live codingu jako stawianie środowiska od zera. Za dużo roboty, za dużo zmiennych na które potencjalny kandydat nie może być gotowy.
Dwa razy miałem live coding - jeden polegał na pisaniu prostych funkcji w pythonie, nie związanych typowo z automatyzacją testów (np. miałem napisać funkcję która tworzy losowy numer telefonu, który nie może zaczynać się od zera i ma być w formacie xxx-xxx--xxx).
Raz miałem
  • Odpowiedz
@nowc: ja robiłem takie interview od strony technicznej, na zdalnej maszynie stawiałem środowisko z narzędziami typu git, intellij i podstawowym kodem by wystartować dane zadanie, czy to z javy, selenium, technologii restowych, code review, samego gita. Zależy na jakie stanowisko dobierałem inny zestaw i długość rozmowy technicznej. Kandydat miał zawsze wszystko gotowe by tylko zakodować wybrane rozwiązanie, oczekiwanie od osób w stresie by postawiły srodowisko albo napisały coś całkowicie od
  • Odpowiedz
@nowc: ja zacząłem dawać na rozmowie proste zadania jak implementacja metody na 10 linijek czy napisanie kilku asercji we frameworku jaki mają w CV. Robią to w onlineowym edytorze/IDE z intellisensen. Szybko można zweryfikować czy ktoś coś umie i jak sobie radzi z rozwiązywaniem problemów.
  • Odpowiedz
W większości rekrutacji nie ma, a jak już się trafiło to dosyć proste. Zresztą polecam najpierw dowiedzieć się czy będzie live coding, jeśli tak to olewać takie oferty bo to głupota
  • Odpowiedz
@mar-v-son: guthuba nie ma, prostego live codingu nie chce, jedynie wpis w CV gdzie można nakłamać. Jak pracodawca ma zweryfikować czy kandydat umie to co sobie sam wpisał w CV?
  • Odpowiedz
@nowc ja miałem kiedyś coś takiego. Już w umówieniu terminu było napisane że na rozmowie mam mieć zasetupowane wszystko żeby jakiś prosty test napisać. No i na rozmowie miałem przeklikac się przez parę ekranow i sprawdzić komunikat po kliknieciu w jakiś przycisk. Imo nic trudnego i nawet w stresie dało się to ogarnąć. Dobre do odsiania części ludzi.
U mnie to było raczej przesłuchanie niż rozmowa więc mam złe odczucia. Ale
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@mar-v-son z tego co udało mi się dowiedzieć, to będzie, ale nie wiem w jakiej formie, dlatego chciałem podpytać jak to u innych wyglądało. Oferta wydaje się ciekawa i trochę z polecenia, jedynie ten live coding
  • Odpowiedz