Wpis z mikrobloga

to jest chyba najbardziej nie-hollywoodzkie zakończenie hollywoodzkiego filmu ever.


@banzi, @Dzikus_Z_Detroit: Co to znaczy hollywoodzki film wg Ciebie? Każdy który został wyprodukowany w USA? To był jakiś podrzędny horror, o którym nikt by już nie pamiętał, gdyby nie był na podstawie Kinga. Nawet mimo to, mało kto go pamięta. Ponadto zmierzam do tego, że wiele horrorów kończy się źle albo pozornie dobrze, a tak naprawdę okazuje się, że źle.
@szad7 Tam była taka nawiedzona katolka która mówiła, że mgła to gniew boży i żeby zaufać Bogu i poczekać czy coś w tym rodzaju i na końcu ona i reszta ekipy która została przeżyła i wyszło na jej podczas gdy ten typ z obrazka oddzielił się od grupy i w przypływie beznadziei wszystkich pozabijał, a wystarczyło zachować wiarę ( ͡° ͜ʖ ͡°)