[jedmar]

Kolejna płyta i poraz kolejny to samo uczucie.

#tacohemingway absolutnie najlepiej wychodzi w mocnych lirycznych czy też agresywnych kawałkach.

Na nowej płycie "1000 Dni Freestyle" to absolutne złoto. Szkoda, że kawałek taki krótki i w sumie jedyny w tym stylu na tej płycie.

Do dziś uważam, że najlepszy jego kawałek to Kabriolety i do dziś nie usłyszałem nic lepszego.

#muzyka #rap #hiphop

[Morcin14]

@jedmar: Taco to zawsze bardziej był tekściarz niż raper, na koncertach szczególnie to dało się wyłapać jak nie dowozi wokalu. Z upływem lat widzę że to się poprawia.

[Jrv20]

@jedmar: Kolejna płyta taco o tym jak trudno jest być bogaczem w Polsce, jak bardzo konsumpcjonizm jest zły, tylko po to żeby w następnym kawałku nawinąć o tym jak kupuje swojej pannie torebkę za 20 kawałków. Serio ja tu nie widzę żadnego konceptu w tym albumie no chyba, że ten w stylu Sabatonu " A Niemcom zaśpiewamy o Stalingradzie, też będą myśleć, że ich lubimy". Taco to właśnie trochę taki Sabaton

[Piesek_z_depresja]

@Jrv20: w którym numerze na tej płycie nawinął o torebce

[Corranh]

@Jrv20: moze nie jestes targetem. Jak Taco nagrywal 6 zer to ja wchodzilem na rynek pracy i tez bylem z rodziny z klasy sredniej i sie przejmowalem ze mi w zyciu nie wyjdzie, jak nagrywal Marmur to tez juz sie troche wybilem finansowo i zyciowo i caly czas mialem uczucie, ze mi malo, a teraz mam totalny luz finansowy i tez kminie nad bezsensem konsumpcji i tym jak zycie szybko przemija