Wpis z mikrobloga

Halko polaroidowe świry!

Mam pytanko. Jak wycenić niesprawdzony przez sprzedającego aparat #polaroid na kasety? Widzę dużo takich aukcji gdzie uczwici ludzie sprzedają takie po ok 50 zł ale chyba trafiłam na Januszka który chce mi wcisnąć niesprawdzony impulse AF za 100 zł i mówi że jak się okaże sprawny to takie aparaty są mega drogie (widziałam ofertę z oryginalnym kartonem za 200 pln więc chyba don't).

Chciałabym zacząć zbierać aparaty głównie na półkę i naprawdę nie mam ochoty przepłacać za modele których prawdopodobnie nigdy nie użyję (nawet na części nie rozbiorę bo aż tak się na tym nie znam).

Czy moglibyście podpowiedzieć w jaki sposób wycenić taki w ciul wie jakim stanie aparat?
(Oprócz tego że wchodzę sobie na aledrogo/olx).
Rozumiem że wpływ na cenę ma ogólnie dostępność, kaseta/klisza i stan ogólny (optyka,obudowa, rolki i lampa) i funkcje danych modeli.

Moglibyście polecić tez jakieś stronki/kanały na yt)grupki na fb związane z fotografią natychmiastową i tematyką #polaroid?

P.S #instax śmierdzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
#fotografiaanalogowa i #fotografia dla zasięgu.
  • 2
@WenerowaAngela: Co prawda nie siedzę w Polaroidach, tylko w SLR 35mm ale w wycenie takiego sprzętu kluczowe są trzy kwestie - jego stan, dostępność materiałów światłoczułych i kultowość danego modelu.
To jest chyba dość popularny model dla przeciętnego Kowalskiego, do którego wciąż można kupić papier. Jeśli aparat nie był testowany, to niezależnie od stanu wizualnego należy go traktować jako szrot wart max te 50 zł. Jeśli jest w pełni sprawny, to