Wpis z mikrobloga

Koszmar nauczania małych dzieci: rodzeństwo na zajęciach, różnica wieku ok. 1,5 roku, chłopiec starszy od dziewczynki. Pokłócili się o poduszkę i chłopiec zaczął lać dziewczynkę. Poprosiłam o spokój, zero reakcji, dziewczynka ciągnie za poduszkę, chłopiec też, dziewczynka beczy, chłopiec zaczyna krzyczeć i ciosy kierować w stronę głowy dziewczynki. Słowny ochrzan- zero reakcji. Złapałam w końcu chłopca za rękę i przytrzymałam: takiego zdziwienia u niego jeszcze nie widziałam. Mam tylko nadzieję, że nie za mocno, nie mam wyczucia w uspokojaniu dzieci. Ale chyba w porządku, bo chłopiec był po prostu nieziemsko zdziwiony. O dziwo- słuchał na zajęciach po tym wszystkim, aż nie wierzyłam.

Druga dziewczynka za to wyznała mi miłość i domagała się laurki dla swojej lalki. Narysowałam. Udało mi się nawet narysować księcia zaklętego w żabę, jestem z siebie dumna ;)

Co jeszcze dziwniejsze: po raz pierwszy wszyscy wszystko ładnie wypełnili w ćwiczeniach.

#kasikuczymatematyki #cotedziecitojanawetnie
  • 3