Wpis z mikrobloga

Bardzo rzadko mam jakieś sny. Niedawno się obudziłem, ale miałem tak porąbany , realistyczny sen, że mógłby być z tego scenariusz mrocznego filmu, gdzie akcja toczy się w kontrolowanym przez jakieś złe siły świecie. W moim śnie było wszystko, ucieczki przed władzami na motorze, pościgi konne, sex, piękne dziewczyny, pieniądze, miasteczko, gdzie wszystko musiało być zgodnie z regulaminem i wszystkie okna podłączone do alarmów, kamery. Był nawet wąż boa, który miał na mnie chrapkę, klocki LEGO, jakieś dziwne ubikacje, skradziony jakiemuś szeryfowi samochód i ucieczka ,. Ja prdl. Żałuję teraz, że budzik zadzwonił. Bo nie wiem co było dalej ..
  • 9
@kecajek: zazdro, ja nigdy nie miałem żadnego snu. Jakiś czas temu zacząłem sobie nawet wyobrażać jak to może wyglądać przed zaśnięciem ale jak zasypiam to mam tak że zaraz się budzę i minęło 6-8godzin jak jakaś hibernacja.