Wpis z mikrobloga

#aparatyfotograficzne #fotografia
Szuram dalej #sony a6000, wyszła już 6700.
Zastanawia mnie czy wybrać 6700 (dalej siedzieć na APSC) gdzie używam tylko jednego obiektywu - Sigma 1.4 56mm (serio, cykam tym....wszystko XD), zoom w nogach
Czy może zainwestować już w FF i w cenie 6700 są są jakies fajne Pełnoklatkowce?
A może...czekać dalej i szurać go dalej a6k - mam go od 2015 roku (szkło chyba od 2019 roku)
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@KaluHeHe w zasadzie mam Nikona, ale też miałem podobny dylemat. Kupiłem FF i jestem zadowolny. Apsc jest dobre na początku do nauki i zobaczenia czy to jest to co mnie jara.
Wcale mnie nie dziwi że śmigasz z Sigma - znakomite szkło. Też należę do wyznawców kościoła stałoogniskowego
  • Odpowiedz
@KaluHeHe: to zmieniając body na nowsze zyskasz trochę na DR i w sumie tyle. Jeśli portret częściej to porządnie działający eyeAF jest bardzo dobrą funkcją.
Możesz kupić A7m3, ale wtedy problematyczny staje się temat zastępstwa dla Sigmy. Jak zostaniesz przy nowszym APS-C(nawet nie musi być A6700, może być coś starszego), to nadal masz świetne szkło w plecaku.
  • Odpowiedz
@KaluHeHe: Na Twoim miejscu wybrałbym A6700 i został przy APS-C. W tej opcji będziesz miał bardzo dobry aparat z najnowszymi funkcjami AF z topowych modeli Sony (gigantyczny postęp od czasów A6000) ze świetnym obiektywem (Sigma 56mm f1.4 to wg wielu testów najostrzejsze szkło dla APS-C), a to wszystko w mobilnej i bardzo kompaktowej formie. Przechodząc na pełną klatkę w budżecie A6700 nie kupisz "flagowca", tylko np. A7 III. Taka zmiana
  • Odpowiedz