Wpis z mikrobloga

Kompletnie nie rozumiem tego zamysłu, że tworząc postać nie mamy powiedziane absolutnie nic o poszczególnych frakcjach, a musimy wybrać swoje pochodzenie. Wybrałem Kolektyw Wolnych Gwiazd, bo kojarzył się wolnościowo, a do tego pochodzenie profesora bo chciałem grać kimś mądrym z zacięciem do nauki. Ląduje pierwszy raz w Akili, stolicy KWG i widzę drewniane miasteczko rodem z XIX wieku gdzie nawet drogi porządnej nie zrobili. Aż mi na moment przeszła ochota do grania gdy zorientowałem się że moja postać pochodzi z kosmicznej rosji xD

#starfield
  • 5
@Kosmiczny_pies_Kazak: Przecież i tak cie ominie bo masz 3 frakcje zdaje sie do wyboru a można wybrać jedną :) Pomijam kwestie, że z tego co widzę to po prostu dodatkowe opcje dialogowe głównie.

Gra generalnie bardzo mało tłumaczy i to jest wada na jaką już wskazywałem. Ale akurat nie porzy tworzeniu postaci jest imho problem. To tak jak by narzekać, że w cyberpunku tez obowiązkowy wybór jak zaczynasz grę i gra
@Variv: przecież wytłumaczyli, masz na początku opis korpo, streetkida i nomady. Tutaj nie ma opisów frakcji na początku. Chyba się nie rozumiemy, chodzi mi o content w postaci dodatkowych dialogów osadzających jakoś twoją postać w świecie. Argument że nie trzeba nic wybierać to taki argument... że grać też nie trzeba w tą grę.