Wpis z mikrobloga

@CJzSanAndreas nie szkodzi, co prawda połowa knajp jest tylko od poniedziałku do soboty, ale w pozostałych jest drogo i niema miejsc w niedzielę, czekasz godzinę na menu, drugą na jedzenie i wychodzisz wkurbiony
  • Odpowiedz
@CJzSanAndreas: bo Opole jest smutnie małe i puste. W większości małych knajpek za lada siedzi właściciel który też chciałby mieć wolne w weekend. A siedzieć całą niedzielę bo kilku ludzi wejdzie to się nie opłaca, swoją drogą dziwne że na opolkon się nie pootwierali. Duże restauracje oczywiście otwarte, tylko pełne. W normalny weekend bez większych wydarzeń nawet w tą niedzielę nie ma problemu ze stolikiem.
  • Odpowiedz