Aktywne Wpisy
saji +113
Nie mogę w tym kraju jeździć samochodem. Praktycznie wszyscy ignorują przepisy. Zaczyna się pewnie niewinnie: "50km/h"? Prosta droga, przecież można pocisnąć 70." I dzięki takiej furtce zaczyna się dalsze olewanie. Gdyby to była kwestia gapiostwa to jeszcze pół biedy, ale nie- to mentalność. Nawet jak kierowca kogoś zabije (no chyba, że jest bogaty i trafi na rodzinę z małym dzieckiem) to w komentarz pod artykułem zaczyna się obrona.
W ten weekend dalszy
W ten weekend dalszy
bylem_zielonko +248
Jak to było? "Nareszcie koniec 'upałów'"?
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Deszcz 24h na dobę, 10 stopni i porywy wiatru do 80km/h XD
Mordo przecież wystarczy ubrać płaszcz przeciwdeszczowy mordo żeby wyjść na spacer (i kurtkę zimową i kalosze po kolana, żeby się nie utopić w błocie, ale to nie problem jak na głowę spadnie ci gałąź)
Małe ostrzeżenie dla osób które chciałby kupić #sluchawki #redmi buds pro 4.
Nie warto płacić za nie nawet 10 euro, grają cicho, zamawiając z AliExpress nie masz pewności czy dostaniesz wersje global czy chińską które się znacznie różnią xD
Global przychodzi z limiterem głośności który sprawia że max głośność to 1/3 poziomu innych.
ANC to po prostu zwiększanie głośności, anc nie ma.
Żeby te słuchawki zaczęły jako tako grać trzeba zainstalować aplikację Xiaomi earbuds (nie ważne czy masz wersje global czy chińską trzeba ustawić region chiński ) i trzeba ustawić tam maksymalne anc, wzmocnienie tonów niskich i słuchawki zaczęły grać z połową mocy Redmi buds lite xD
Najgorzej wydane 45 euro na słuchawki.
Nawet najtańsze Redmi buds które były sprzedawane w Lidlu są lepsze.