Wpis z mikrobloga

hej dziewczyny z tagu #modameska .. jakie jest wasze zdanie o facetach zakładającyh koszule z logo jakiejś "drogiej" firmy np Polo Ralph Lauren czy Lacoste.... dla mnie to szczyt obciachu zakładać koszule z jakimkolwiek logo a szczególnie jak ktoś chce pokaza, że go stać. o wiele bardziej cenie jak facet ma dopasowana koszule typu Wólczanka czy nawet inna polska firma. podejrzewam że bieganie z tymi znaczkami jest domeną facetów z małymi siurkami, ale nigdy nie miałam tego jak sprawdzić bo jestem 20 lat z jednym mężczyzną.

co innego Polo - tam taki znaczek jest ok, ale tylko jak faktyczne widać ze kogoś stać na takie rzeczy (typu kupuje to za 2h pracy max).
  • 4
  • Odpowiedz
@Magda42 sama mam z laurena sporo koszulek i sweterkow ale watpie ze ktokolwiek normalny zwraca na to uwage, to tylko malutki znaczek.. co innego napis na cala bluze typu GUCCI, to juz wieksza wiocha niz malutki znaczek
  • Odpowiedz
@kyIiejenner: RL ma zajebiste rzeczy, póki ich logo nie jest zbyt duże, to maja swój charakter, typowe old money, szkoda, że zwykły sweter kosztuje lekko 700 złotych xDD Z drugiej strony jak widzę napis Hugo albo Armani, nawet tej samej wielkości co RL, to wygląda to już dla mnie wieśniacko XD
  • Odpowiedz
@kyIiejenner: Tutaj problem jest taki, że duża część mężczyzn wciąż zakłada takie ciuchy idąc do klubu czy wychodząc przysłowiowo na miasto bo myślą, że #rozowepaski będą ich za bardziej majętnych postrzegały co niestety często również działa.
  • Odpowiedz