Wpis z mikrobloga

Cześć. Szukam nowego smartfona dla babci, bo stary (Samsung Galaxy A10) już powoli odmawia współpracy. Telefon chciałbym wziąć na raty 0%, tak aby miesięcznie wysokość raty nie przekraczała 40 złotych. Co do liczby rat, to siłą rzeczy jest ona uzależniona od budżetu, który oszacowałem na ok. 1600 złotych. W związku z tym, 40 rat po 40 złotych da łącznie 1600 złotych. Kwota może nie powala, ale smartfonowe działania babci są dość podstawowe i sprowadzają się do: facebooka, whatsappa, youtuba i czasem sobie coś poczyta, pstryknie fotkę (no i oczywiście dużo dzwoni). W tej sytuacji zakup jakiegoś flagowca czy droższego telefonu w mojej ocenie mija się z celem. Przeglądam sobie różne oferty, ale na razie szału nie ma. Wiele sklepów ma program ratalny z wysoką RRSO, co jest dla mnie dziwne. Widziałem, że do wczoraj w RTV Euro AGD była właśnie możliwość wzięcia sprzętu na raty 0% do 40 rat, ale niestety przegapiłem tę ofertę i musztarda po obiedzie ()

Jeśli ktoś z Was orientuję się jaki telefon warto byłoby wziąć w tych pieniądzach, aby posłużył przez jakiś czas i gdzie warto byłoby go kupić, to byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Oczywiście wzięcie kredytu np. w banku który w żaden sposób nie jest powiązany ze sklepem i zakup w sklepie za te pożyczone pieniądze również wchodzi w grę. Z racji babcinych przyzwyczajeń w grę wchodzi tylko Android, ale przy tym budżecie to raczej oczywiste :)

#smartfon #telefony #android
  • 1