Wpis z mikrobloga

Miraski potrzebuje małej porady- wyjeżdżam do Zakopanego służbowo i będę miał tylko jeden wolny dzień dla siebie (od wczesnego poranka do późnego wieczora)
Zakładając że będzie ładna pogoda jaki kierunek mogę obrać żeby zobaczyć jak najwięcej szlaków/szczytów?
Myślałem żeby podbić na Kasprowy Wierch i stamtąd w stronę Kopy Kondrackiej. (Przełęcz Świnicką mam za sobą)
Aczkolwiek może ktoś bardziej doświadczony podrzuci coś ciekawszego. Sprzętowo i kondycyjnie czuję się pewnie jednak łańcuchy na razie odpuszczam.

#gory #zakopane #tatry
  • 6
@Boa_Wielbiciel: Jeśli łańcuchy odpadają to w gruncie rzeczy Tatry Wysokie trochę też. Szpiglas od Pięciu Stawów, a potem powrót Świstówką całkiem fajny pomysł. No chyba, że jakaś pętla w Zachodnich: Ciemniak i Czerwone Wierchy od Kir, aż do samego Kasprowego, żeby Tatry Wysokie mieć przed sobą, a nie jak w twoim wariancie za plecami (Kasprowy w stronę Kopy). Możesz też iść od Wołowca na Kończysty, a nawet Starorobociański i Ornak. Trasa
@Boa_Wielbiciel: zależy gdzie Cię jeszcze nie było, Kasprowy jest super ze względu na widok na Halę Gąsienicową, Świnicę, Kościelec, potem jak chcesz iść jeszcze w stronę Kopy, to warto dalej zahaczyć o Giewont, choć tam jest kilka łańcuchów, no i potem w dół najprościej niebieskim szlakiem do Kuźnic, ale możesz też wybrać nieco bardziej widokowy, ale mniej przyjemny czerwony do doliny Strążyskiej, gdzie masz wodospad Siklawicę. Szpiglas to też bardzo fajny
@Boa_Wielbiciel: Tatry zachodnie czerwone wierchy. Widoczek z niepozornego ornaka też fajny. Z czerwonych ciemniak, krzesanica, Małołączniak.
Zaletą czerwonych jest to że jak wejdziesz na kope lub drugą stroną na ciemniaka to zaliczenie 4ki powinno zająć od godziny do max dwóch nie licząc przerw.
Podejścia łatwe trudności praktycznie wcale(mówimy o suchej skale, która pewnie nadal jest) kondycyjnie, szczerze? Ja na ostrych zakwasach bez problemu.

Na wołowiec hmm nie idź pizga jak w