Wpis z mikrobloga

Pomijając to, że mamy piłkarzy bez charakteru i na reprezentacji zapominają jak się gra w piłkę, to ktoś tutaj jeszcze wierzy w Santosa? Chłop zarabia grubą kasę, pracuje jak za karę, robi miny srającego kota -od samego patrzenia i słuchania go jestem zmęczony. Powołuje przypadkowych zawodników i wystawia przypadkowych zawodników (teraz nagle Krychowiak zbawca xD). Masakra, tu trzeba kogoś z życiem, pełnego entuzjazmu, żeby jakoś tę energię pokierować w drugą stronę. Sousa był jaki był, ale przynajmniej wmówił naszym piłkarzom, że mogą grać jak równy z równym z taką Anglia czy Hiszpanią i faktycznie fajnie to wyglądało.
#reprezentacja #mecz #pilkanozna