Wpis z mikrobloga

@AlexBrown: W sumie dobra rozkmina - jakie to uczucie być gejem na siłowni? Wszędzie wokół dobrze zbudowani i przystojni faceci, w dodatku w szatni w częściowym lub całkowitym negliżu. Chyba czasami ciężko takiej osobie skupić się na treningu i utrzymać kiełbę w stanie oklapniętym?
Ja jako hetero na przykład nie wyobrażam sobie siebie skutecznie trenującego w otoczeniu samych pań i jeszcze potem przebierającego się z nimi w szatni xD Chociaż może
  • 2
@HrabiaTruposz ( ͡º ͜ʖ͡º)
Hehe, już wyjaśniam. Moje osobiste doświadczenie.
Paradoksalnie to dzięki siłowni od-erotyzowałem facetów w mojej głowie. Dopóki nie chodziłem na siłkę, to umięśnieni faceci byli dla mnie bardzo seksowni i pociągający, wiadomo.
Ale odkąd sam zacząłem chodzić na siłkę, to już mi się ten widok opatrzył mając tylu ich dookoła. Po prostu stał się to dla mnie zwykły widok i nie patrzę na nich
  • 1
@NaczelnyAgnostyk
Ale to zdarzenie i hipokryzja @kitq przypomniało mi o innym przykładzie obłudy.
Poznałem kiedyś jakaś dziewczynę, znajoma znajomych. Zwykła szara myszka, z wyglądu przypominała jakąś parafiankę z kołka różańcowego.
I byliśmy grupą na koncercie. I na tym koncercie pojawiło się dwóch umięśnionych facetów bez koszulki, z kartonami z napisem "free hugs/kisses".
I co ta szlaufa zrobiła? Poszła do jednego i się z nim przelizała. Yebany szon. Ale na pewnym poziomie to
@AlexBrown: zaplusowałem bo zgadzam się ze stwierdzeniem @NaczelnyAgnostyk że nie każdy tęczowy leci na sześciopak. To nie znaczy że ja osobiście nie doceniam atletycznej sylwetki u niebieskich - jeśli jesteś ciekawy to w kwestii wyglądu dla mnie nie są atrakcyjni jedynie ulani typowie. Abstra*ując że postura nie jest rzeczą która determinowała moją chęć związania się z drugim mężczyzną.