Wpis z mikrobloga

@gorzki99 @twojmlodszybrat ja raczej to wyjście rozumiem jako pretekst żeby wyjść i z kimś się spotkać. Zgaduje że chłopak spotkał się z osobą/osobami związanymi ze sprawą. Raczej był z nimi umówiony bo inaczej pewnie by go nie zawinęli chyba że koczowali pod jego chatą.

Ale jeśli chodzi o wyjście do sklepu (pomijając całą tę sytuację i to co stało się później bo tak jak mówiłem to zapewne był tylko pretekst)
  • Odpowiedz
A potrafisz czytac ze zrozumieniem? Jak widac nie wiec podbij skilla. Winie mordercow za morderstwo.


@gorzki99: Debilu, napisałeś: co trzeba mieć w głowie, żeby puszczać o 22 17-latka do sklepu.
Jeśli nie potrafisz się domyślić, skąd oburzenie wszystkich, to przykro mi, masz coś z głową podwójnie.
  • Odpowiedz
Ale co trzeba miec we lbie zeby o 22 puszczac gowniaka "do zabki po picie do szkoly"??? Nie spina mi sie to.

@gorzki99:
Ok, jeden uzna za dziwną godzinę 20 inny 24. Spoko, tylko co to zmienia?
Od jakiejś godziny można go zabić za karę czy co?
To takie trochę rozważanie, czy kolor sukienki u kobiety miał wpływ na gwałt.
Po co to rozważać?
Serio, po co?
  • Odpowiedz
@OZIMONSTER: Miras ja casem o 2 w nocy po hot doba na stacje ide. NIe w tym rzecz. Dokladnie chodzi mi o pierwsza czesc Twojej wypowiedzi. Ale wiekszosc wykopkow to jakwidac czytac ze zrozumieniem nie potrafi. Dobrze ze sa wyjatki.

Wyjscie po picie :DDD A wykopki lykaja jak pelikany.
  • Odpowiedz
@text: Przeczytaj moj komentarz do mirka ozimonster powyzej. Skup sie. (bedziesz musial tez jednak przeczytac komentarz tego mirka zeby wylapac kontekst-jest jakies 3 komentarze wyzej).

Na 90% to nie bylo zadne wyjscie po picie. Miliony ludzi wychodza w nocy a tylko promile maja jakies problemy. I to zazwycza sa ci ktory nie do konca szli do sklepu. Patola ananka owszem ze pobije, owszem ze czasem mocna - ale malo kiedy
  • Odpowiedz
Rodzicom nic nie podpadlo? No chyba ze takie wyjscia mial notorycznie a picie bylo zawsze pretekstem. Nic CI tu nie podpada?

@gorzki99:
Generalnie zgadzam się z tym:
"ja raczej to wyjście rozumiem jako pretekst żeby wyjść i z kimś się spotkać. Zgaduje że chłopak spotkał się z osobą/osobami związanymi ze sprawą."
- ale NADAL nie widze związku by czepiać się godziny. równie dobrze z tym kimś mógł spotkać się o 7:14, 13:22, 17:06 i o 22.
Godzina jak godzina, wszystko trzeba przeanalizować. Ale nadal nie wiem o czym ma ta 22 świadczyć w kontkeście rodziców? Bo chyba do tego piłeś w
  • Odpowiedz
@gorzki99 tzn ja nie chcę tutaj mówić że jego na pewno zabił ktoś kogo znał. Po prostu wydaje mi się dziwne że go związali. Raczej przypadkowe Sebastiany nie noszą ze sobą liny i mi to wygląda na jakąś zemstę lub coś w tym rodzaju.

Z drugiej strony mógł pójść zapalić szluga albo wypić piwo za garażem a osoba która go zabiła faktycznie nie była z nim powiązana tylko po prostu #!$%@?
  • Odpowiedz
@text tutaj się z Tobą zgodzę. Ja też się rodziców bym nie czepiał bo chłopak był prawie pełnoletni a 22 to nie tak późno (szczególnie na 17 latka)
  • Odpowiedz
ale NADAL nie widze związku by czepiać się godziny. równie dobrze z tym kimś mógł spotkać się o 7:14, 13:22, 17:06 i o 22.

Godzina jak godzina, wszystko trzeba przeanalizować. Ale nadal nie wiem o czym ma ta 22 świadczyć w kontkeście rodziców? Bo chyba do tego piłeś w pierwszym teksćie?


@text: Godzina troche zmienia. Trudniej sie robi niektore interesy jak sie wokol ludzie kreca. Poza tym wszystkim umyka to ze koles NIE BYL PELNOLETNI. Moglo mu brakowac 2 dni i co z tego? Dalej nie byl pelnoletni, alko nie kupi, autem nie pojedzie w wyborach nie zaglosuje - odpowiadaja za niego rodzice. Nawet jak mu 2 dni brakuja.

Czlowieku jak ja mialem <18 lat to byla walka o kazda minute w okolocach 22. Jak juz wbilem 18 to
  • Odpowiedz
no dobra nie był pełnoletni ale nie róbmy z niego znowu jakiegoś dzieciaka. Matka miała go za rękę do sklepu zaprowadzić?


@OZIMONSTER: Jak napisalem - Rodzice odpowiadaja. Nie wiem skad sie tak utarlo ale 22 to jest ta magiczna godzina gdzie zazwyczaj niepelnoletnich sie nie wypuszcza. Nie znam genezy i nie wiem dlaczego nie 21 albo 23 a akurat 22.
Podobnie mamy magiczne 18 lat. Nie 17 lat i 363 dni. 18. jak 18 skonczysz w poniedialek to nie wiem czy w niedziele, dzien wczesniej, moglbys zaglosowac.

Moi rodzice tego pilnowali - a bylo to 25 lat temu. Co nie uchronilo mnie oczywiscie przed dostaniem wpierdzielu jak juz mialem 19 lat :PP (grubo po 22) Ale jakbym mial <18 to odpowiadaliby rodzice. I dlatego byly "walki" o
  • Odpowiedz
@gorzki99 tylko tak jak mówisz to było 25 lat temu a teraz młodzież ma trochę więcej luzu. Chłopak miał nie wychodzić z domu bez matki czy co? Matka moze sie nie dziwiła bo to normalne że nastolatek wychodzi o tej godzinie z domu.
  • Odpowiedz
Chłopak miał nie wychodzić z domu bez matki czy co?


@OZIMONSTER: po 22 bedac nadal niepelnoletnim?

Matka moze sie nie dziwiła bo to normalne że nastolatek wychodzi o tej godzinie z
  • Odpowiedz
@gorzki99: znaleziony martwy i związany, raczej powinni się przyjrzeć życiu chłopaka i jego kontaktami, ostatnimi rozmowami, powód wyjścia raczej nie miał znaczenia, to wygląda jak wykonany wyrok i mógłby się odbyć każdego innego dnia, jeżeli by było napisane że dostał wpiernicz i uderzył głową w krawężnik można by było mówić że znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie, ale nie w momencie znalezienia go martwego i związanego.
  • Odpowiedz
@gorzki99 Nie wierzę. Ty tak serio? Może na wszelki wypadek matka powinna go do szkoły odprowadzać bo chłopak jest nieletni i jeszcze coś mu się stanie?

Co do daty. On powiedział że idzie do sklepu (czy mówił prawdę czy nie to inna kwestia) a nie na imprezę. Miał czekać do piątku żeby kupić sobie napój do szkoły?
  • Odpowiedz
i mógłby się odbyć każdego innego dnia


@kyuz: I wlasnie tu jest problem. Chyba duzo ciezej sie za dnia kogos wiaze i zabija niz robiac to w nocy jak malo ludzi sie kreci.
Nie wiem - tylko gdybam.

Wiec pogdybam sobie tez ze czas (godzina) mial tu znaczenie.
  • Odpowiedz