Wpis z mikrobloga

alimenty na zone to wymysl wykopkow, w praktyce to jakis promil ludzi, w tym Marcinkiewicz ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@peoplearestrange: bzdura, to normalne funkcjonujące w prawie alimenty, tylko trzeba o nie wnioskować. W Polsce mniej osób z tego korzysta, ze względu na słabą znajomość prawa (moze też ludzie nie są tak powaleni), ale w UK czy Hiszpanii jak najbardziej to powszechne. Druga sprawa, że alimenty na
  • Odpowiedz
@stepenwolf: Z kredytem hipotecznym przy zarobkach 4500 tylko debil nie szuka korzystnych rozwiązań. To nie oznaka „mądrości” tylko dbania o własną dupę. A i tak każdemu się może noga powinąć. Choćby przez idiotyczne ruchy standupera Glapy czy problemy zdrowotne/małżeńskie itd.
  • Odpowiedz
Ja bym się chyba wszystkiego pozbył, #!$%@?ł za granicę i przelewał 2 tyś na dwójkę dzieci. Myślę, że uczciwie skoro to baba odeszła.
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: Gość jest niezłym debilem. 2500 alimentów przy takich zarobkach płacić i kredycie to trzeba nie mieć rozumu. Chyba że dzieciorów jest 5. Wtedy może się już wieszać. Ja mam 800 na 1 i nie zamierzam więcej nigdy płacić. Mam 24 lat szkół i poszedłem pracować jako ochroniarz czyli cieć bo inaczej by sobie też do sądu wypisała żebym oddał jej 4 tys miesięcznie. A tak przy 3500/mies może mi
  • Odpowiedz
@totti28 i to też jest błędne myślenie.
Dlaczego zakładasz ze wina jest to że ona odeszła?
nie znasz całości sprawy.
Być może on olewał ją 10 lat, a ona prosiła go o zainteresowanie się nią, proponowała terapie malzenskie itd. a finalnie dopiero po tych 10 latach zdecydowała się żeby zmienić faceta czy nawet zdradzić.
W niektórych stanach faktycznych Sad może dojść do wniosku że to facet był wyłącznie winny rozpadowi właśnie
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka Pytanie powinno brzmieć dlaczego masz kontakt z dziećmi tylko 2 razy w tygodniu, co jest przyczyną?

Przewiduje ze nie walczyłeś o dzieci, a gdy się wyprowadziłeś to nie spotykałeś się z nimi za często.
Gdybyś faktycznie dbał o kontakty z dziećmi i wypełniał je wcześniej rzetelnie to nie chce mi się wierzyć że sad nie rozważyłby opieki naprzemiennej bądź większych kontaktów.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa słuchaj, powiem tak. Wina zawsze jest po dwóch stronach. Skoro się zeszli zrobili dzieci to musiało być jako tako między nimi. Olewanie jednej albo drugiej strony nie bierze się z niczego. Może była toksyczna i na wszystko reagowała szantażem i płaczem. Właśnie możemy sobie tylko gdybać ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz
Nie ma czegoś takiego.


Te 3/5 to chyba wziąłeś Kodeksu Pracy. Ale przecież nie każdy pracuje na umowe o prace, a po drugie, istnieje tez cos takiego jak Twój mająek, który może być nawet i spieniężony dla zaspokojenia potrzeb innej osoby He.


@Estetykatopodstawa: Jeju, ale #!$%@?ństwo.
  • Odpowiedz