Wpis z mikrobloga

Sądziłem ze takie akcje jaka mi się w #stolica przytrafiła to wspomnienia lat 90tych…
Pare miesięcy temu zaparkowałem drugie (sporadycznie używane) auto w przyosiedlowej uliczce ..
Na części ulicy obowiązywał wówczas znak zakazu postoju.
Grzecznie zaparkowałem auto w dozwolonym miejscu (za znakiem zakaz postoju-strzałka w dol) i tak sobie auto stało… az tu nagle listonosz doręcza wezwanie od straży miejskiej o wskazanie kierującego .. w sprawie o wykroczenie parkowanie w niedozwolonym miejscu -mandat 500????????‍????????‍????.
Nie dowierzałam.. lecę biegiem do auta co jest… a tam pod znakiem świeża tabliczka ze strzałkami i w górę i w dół .. nagle auto znalazło się nie wiadomo kiedy (żadnych info) w strefie zakazu postoju ????..
Rozzi01 - Sądziłem ze takie akcje jaka mi się w #stolica przytrafiła to wspomnienia l...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz