Wpis z mikrobloga

Ale tak serio myślicie że obniżka stópek spowoduje mocny wystrzał cen mieszkań do góry?

Przeciętny zakredytowany Kowalki zyska 300zł miesięcznie na racie, ale wyda to zaraz w sklepie z powodu podwyższonej inflacji, więc na kolejny kwadrat nie odłoży.

Glapa prawdopodobnie na standupie powie że obniżka była pod powstrzymanie nadchodzącego kryzysu, a więc jest to już realne zagrożenie nawet dla rządu. Jak kryzys uderzy (zresztą już mamy PKB r/r w okolicach zera, a nawet -0.5pp, w połączeniu z 2cyfrową inflacją, a więc stagflacja), to bezrobocie nieubłaganie wzrośnie. A to spowoduje zubożenie części społeczeństwa. I Ci którzy wzięli za grube kredyty mogą być zmuszeni do sprzedaży mieszkania. Pomijam fakt o tym że popyt i tak umrze, a odrobinę tańszy kredyt nie spowoduje napływu kilkudziesięciu tys. kredytów rocznie.

Podsumowując
Realnie ceny na pewno spadną, nominalnie - **** wie, zależy od inflacji i lokalizacji

#nbp #gielda #stopyprocentowe #nieruchomosci #kredyty
  • 5
Przeciętny zakredytowany Kowalki zyska 300zł miesięcznie na racie, ale wyda to zaraz w sklepie z powodu podwyższonej inflacji, więc na kolejny kwadrat nie odłoży.


@Kolczaneiro: przecież nie policzy tego. wazne, że ratka będzie niższa a co bedzie innego... jakoś tam będzie
@Kolczaneiro: Sama w sobie ta obniżka tego nie spowoduje, stopa 6% to w perspektywie ostatnich lat dalej wysoka stopa i drogie kredyty, ale to wyraźny sygnał dla rynku - na szczycie już byliśmy, teraz (prędzej czy później) zaczniemy z niego zjeżdżać
@Kolczaneiro: Sama w sobie ta obniżka tego nie spowoduje, stopa 6% to w perspektywie ostatnich lat dalej wysoka stopa i drogie kredyty, ale to wyraźny sygnał dla rynku - na szczycie już byliśmy, teraz (prędzej czy później) zaczniemy z niego zjeżdżać


@canismajoris231 stopa 6% przy inflacji 5%, a stopa 6% przy inflacji 10, to są całkowicie inne rzeczy.
Nie bez przyczyny mówi się o realnych stopach procentowych