Wpis z mikrobloga

@Reanef: Ale po drugiej strony barykady naprzeciwko ludzi z kredytem są ludzie z oszczędnościami które topnieją przez inflację, myślisz że ci ludzie są zadowoleni z tego że charują, odkładają kasę tylko po to żeby inflacja im to przeżarła? Ja wiem że każdy w tym kraju najdalej co widzi to tylko czubek własnego nosa.
  • Odpowiedz
@1masa To nie jest dla nich ważne. Istotne jest to, żeby nie rosła ratka. Jeszcze potem napiszą jakiś podniosły wysryw o kredytach firm i leasingach oraz groźbie 15% bezrobocia i jest git, bal na Titanicu trwa dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Reanef: Mimo wszystko warto być o banki "zatroskanym" bo te 500 baniek teraz sobie odbiją na marżach, oplatach, niższym oprocentowaniu depo/lokat i innych rzeczach które dotykają zwykłe osoby :) Zesramy sie z cenami
  • Odpowiedz
  • 1
@Warrior_97: @Arriva @1masa a jak ktoś ma i oszczędności i kredyt to co wtedy? Banki mają kanał wpływu który jest teraz duszony w toku rekordowych zysków. Zysk ze stóp procentowych jest dla nich darmowym hajsem. Czemu to nie idzie do budżetu/zmielenia w bgk tylko w łapy firm prywatnych?
  • Odpowiedz
@Warrior_97: Ale przecież jak będziemy mieli 5% bezrobocia to już będzie spory problem. Jest coś takiego jak naturalna stopa bezrobocia i odbijanie od niej oznacza, że do gry wchodzą negatywne czynniki. Jeśli to będzie się utrzymywać, albo nawet wzrośnie to jesteśmy ukiszeni przy tak wysokiej inflacji.

@Reanef Na ten moment wszyscy tracimy. Nikt nie wychodzi z tego obronną ręką. Mnie topnieją oszczędności a kredyciarzom też topnieją oszczędności i ciągle muszą żyć w stresie myśląc o kredycie(wybacz nie będę tutaj już wchodził w szczegóły).
Zysk ze stóp procentowych haha chłopie ty chyba nie wiesz jak działa system kreacji pieniądza :D
Uwierz, że bank będzie zarabiał czy stopy będą niskie,
  • Odpowiedz
  • 0
@Arriva: odnosiłem się do niektórych twierdzeń że ekhm "wysokie stopy ściągają pieniądz z rynku" a tu taki ch bo zwyczajnie idzie w czyjąś sakwę albo dalej na zachód.
  • Odpowiedz
@Reanef: Pojęcie, że wysokie stopy ściągają pieniądze z rynku odnosi się do tego, że oszczędzanie staje się dla nas bardziej atrakcyjne. Stopy procentowe to pewnego rodzaju wyznacznik opłacalności trzymania gotówki na oprocentowaniu.
Czyli technicznie rzecz biorąc pieniędzy na rynku jest mniej, bo szarzy ludzie zaczynają więcej pieniędzy trzymać w bankach(lub kupują za nie obligacje), przez co jest mniej tego zasobu na rynku(pieniądza) :)
A to, ze pieniądz idzie na zachód.
  • Odpowiedz
  • 0
@Arriva: do obcego kapitału nic nie mam. Bardziej mi chodzi o to że sama narracja jest podszyta zyskiem bankowym nie realna troska o społeczeństwo.
  • Odpowiedz
@Reanef: Na chwilę przed kryzysem w 2008 w telewizji pojawiały się głosy, że wszystko jest ok i można kupować akcje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zysk jest głównym założeniem przedsiębiorstwa :) Bardziej bym to interpretował w tym wypadku jak "Nie wypada nam tego mówić, ale musisz o tym wiedzieć"
  • Odpowiedz