Wpis z mikrobloga

@hufsa: Zalezy.
Generalnie C/C++ przez dlugie lata jeszcze bedzie sie trzymac, choc uwazam, ze jezyki takie jak Go czy Rust za pare lat moga byc na topie.
Jesli chodzi o webowke to korporacyjnie C#, a startupowo Node/TypeScript.

A ja robie w Ruby (choc to tez jest gowno, to duzo placa na ten moment, bo nikt sie tego nie tyka) i TypeScript.
Chetnie bym sie przesiadl na jakiego Rusta w przyszlosci.
@hufsa: dlaczego prawie zawsze Go jest wymieniane obok Rust, kiedy te języki dzieli przepaść? Czy w ogóle jest możliwe lubić obydwa? Filozofia społeczności Rust jest taka aby robić rzeczy porządnie (priorytetem jest jakość produktu końcowego), w Go priorytetem jest szybkość wdrażania średnio kumatych programistów świeżo po bootcampie. To są mocno sprzeczne cele. Rust jest językiem ogólnego przeznaczenia o szerokim zakresie zastosowań, łącznie z embedded i programowaniem systemowym, Go jest co najwyżej
via Android
  • 0
@hufsa więc myślisz, że grzebanie w rust na boku może w przyszłości zaowocować nieźle, czy raczej jak nie ma się większego doświadczenia z czymś takim jak C# to nie warto? W C#.net robiłem tylko jakieś rozszerzenia do AutoCAD wykorzystujące autodesk API, a tak musiałbym się wiele podszkolić w C# żeby o nim myśleć.
@RZM_4: Mniej drastycznie, musisz to po prostu zacząć lubić. Duża ilość dobrych programistów programuje bo lubi, dlatego godziny zaczynają lecieć szybko. Też pamiętaj, że python to nie jedyny język programowania. Może się okazać, że ci nie leży.

Natomiast wannabe programersi skuszeni dobrymi zarobkami dają widowiskowy aczkolwiek krótki płomień zapału. ( ͡º ͜ʖ͡º)
via Android
  • 0
@Romska_Palo_Ul_Laputa rycie w stacku googlowanie i korzystanie z chatGPT to już mam na co dzień w pracy, więc to nie jakiś problem. Bardziej chodzi mi o to na co patrzą pracodawcy i co się wykorzystuje w takiej pracy i trzeba to umieć. Nie za bardzo rozumiem czemu szanse są zbliżone do zera, co jest tą przeszkodą nie do przeskoczenia?
via Android
  • 1
@Romska_Palo_Ul_Laputa w innych zawodach też jest spora konkurencja, nawet uważam że w moim obecnym zawodzie dostać pracę za uczciwą stawkę to wyczyn, bo tak mało jest ofert pracy, a tak dużo chętnych. Głównym powodem za zmianą zawodu jest dla mnie szklany sufit zarobkowy, gdzie nie za bardzo może więcej zarabiać czy nawet iść do innej firmy, bo ciężko się dostać a i tak zarobki są średnie. Junior potrafi zarabiać podobnie jak ja