Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nieświadomie kupiłem samochód z uszkodzonym progiem. (Przy zakupie opierałem się na raporcie rzeczoznawcy, który nie uwzględnił tej informacji, osobiście przeoczyłem tę wadę). Wada jest widoczna na zdjęciach z ogłoszenia jeśli się dobrze przyjrzeć, lecz w treści nie było informacji, że samochód jest uszkodzony, jedynie że kilka elementów było lakierowane (próg ewidentnie nie był). Czy prawnie jest możliwość i szansa żeby odzyskać część pieniędzy na naprawę/utratę wartości?

#samochody #prawo



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
@mirko_anonim:

Czy prawnie jest możliwość i szansa żeby odzyskać część pieniędzy na naprawę/utratę wartości?


Prawnie to ty sobie możesz co najwyżej odzyskać część pieniędzy za wadliwy raport ale pewnie tego nie zrobisz bo wada tam była na 100% widoczna na tych 100 zdjęciach które dostałeś, a teraz kombinujesz po prostu jak odzyskać część hajsu jak typowy januszek xd
ten wpis jest do obalenia w byle ktorym sadzie jakby chciec sie sadzic


@xede: Nie masz racji. Przy uszkodzeniach widocznych gołym okiem, a tak jest w tej sytuacji, jest dokładnie odwrotnie - takie postanowienie umowy jest trudno obalalne.
Generalnie w tej sytuacji, w przypadku gdy sprzedającym jest podmiot prowadzący dział. gosp. a kupującym konsument, szanse wygrania sporu bardzo umiarkowane, a jeśli sprzedającym osoba fizyczna, to wręcz żadne
Wada widoczna gołym okiem,
@Flaviviridae: napisalem ze jest do obalenia, nie napisalem ze jak nie ma pol auta i kupujacy kupowal w amoku alkoholowym i nic nie widzial to moze isc z tym do sadu, wady widoczne golym okiem to inna sprawa, bardziej chodzi o wady ukryte, jak np. uszkodzona klima ktora wczoraj w momencie zakupu dzialala a po przestala