Tak abstrahując od tego czy się Kamila lubi czy nie.
Jak to możliwe że chłop ma assistance, a laweciarze nie potrafią przetransportować zestawu do domu? Po to chyba człowiek wykupuje ubezpieczenia żeby w takich sytuacjach ktoś mu pomógł, a nie przyjeżdżał trzema lawetami i nie potrafił zaradzić nic w tej sytuacji, no i ta akcja że laweciarz jeszcze rower rozwala...
Dla mnie to jest jakaś abstrakcyja i nie odpuściłbym im na tym parkingu.
@EjniaKK Stary, skoro mam awarie bo mi się coś stało z autem lub z przyczepą to chyba po to jest pomoc drogowa/assistance żeby to ogarnąć, a nie zostawić ją na parkingu bo im przyczepa popsuła autko - no to niech to ogarną tak żeby im nie psuła xD
@TadekNiekradek: Laweciarz to laweciarz, a nie mechanik elektryk żeby po Jaśku elektrykę w przyczepie naprawiać. Była noc, dzieciaki pewnie marudne i jakiś pajac skacze wokół ciebie z kamerą, nie dziwię się, że ustalili takie rozwiązanie problemu.
@Hokey Ale no kurde co mnie to obchodzi? Ja nie prowadzę firmy ubezpieczeniowej/assistance czy też pomocy drogowej. Przecież po to wykupuje się ubezpieczenia żeby w takich momentach Ci pomogli i podstawili taki zestaw który to ogarnie, a nie chłopa który ewidentnie nie umiał jeździć z przyczepą xd
@TadekNiekradek: I co byś zrobił? Pobiłbyś gościa od lawety? Trzeba mieć na uwadze, że sytuacja była niecodzienna, przyczepa duża i długa, dodatkowo zepsuła dwa pojazdy. Trzeba było ściągnąć Clio i cisnąc na chatę, a nie na siłę próbować się zabrać, a firma by na spokojnie sobie ogarnęła busa i przyczepę.
@siwers3 Mam na uwadze, że sytuacja jest niecodzienna tylko niech na uwadze mają to tez firmy przyjmujące takie zlecenie. Przecież po to podawał wymiary przyczepy żeby ogarnąć taki zestaw który w razie czego coś takiego pociągnie. Wiadomo, że nie winię za to zwykłego laweciarza bo on ma tylko to załadować i odstawić, ale po prostu ja kręciłbym aferę na infolinii assistance (skoro i tak mam wizję, że rodzina zostanie w przyczepie
@EjniaKK: @Hokey @pazera A jakby przyczepa np. dostała strzała w wypadku/kolizji, wjechała w jakąś dziurę i uszkodziła zawieszenie, ewentualnie odczepiła się i opadając uszkodziła ten zaczep z przodu, w każdym razie doznała awarii/uszkodzenia UNIEMOŻLIWIAJĄCEGO jej normalne holowanie to co? Pomoc drogowa zostawi ją na miejscu zdarzenia, np. autostradzie, bo nie jest w stanie przetransportować jej na miejsce gdzie możliwa jest jej naprawa? Czy zepchnie ją do rowu i
@vegeciak: no tak tylko assistance było poinformowane jedynie o awarii samochodu, przyczepa miała być sprawna więc wiadomo że nie będą od razu targać jakiejś niskopodwoziówki żeby ściągnąć potencjalnie sprawną przyczepę kempingową bo targanie jej na haku jest po prostu tańsze dla laweciarza. A później jak wyszło że ta przyczepa pali innym samochodom instalację to fakycznie powinni coś ogarnąć większego ale pewnie po prostu się ugadali że przyczepa może zostać na
jak wyszło że ta przyczepa pali innym samochodom instalację to fakycznie powinni coś ogarnąć większego ale pewnie po prostu się ugadali że przyczepa może zostać na parkingu
@EjniaKK: Wszystko co napisałeś to prawda i w pełni się z tym zgadzam poza zaznaczonym fragmentem. Ja jestem raczej zdania, że laweciarz po uziemieniu dwóch drogich aut miał już po prostu dość tego zgłoszenia i urobił pierdołowatego i mało asertywnego klienta, że w
@EjniaKK @Hokey widzę że niektórzy mają podobny poziom nieogarniecia co Jaś Fasola. Zapinasz takie coś za 60 złotych i nie podpinasz przyczepy wtyczką. Cud.
Jak to możliwe że chłop ma assistance, a laweciarze nie potrafią przetransportować zestawu do domu? Po to chyba człowiek wykupuje ubezpieczenia żeby w takich sytuacjach ktoś mu pomógł, a nie przyjeżdżał trzema lawetami i nie potrafił zaradzić nic w tej sytuacji, no i ta akcja że laweciarz jeszcze rower rozwala...
Dla mnie to jest jakaś abstrakcyja i nie odpuściłbym im na tym parkingu.
#kikiswiat
@TadekNiekradek: jak mieli ich przetransportować jak przyczepa spaliła im elektrykę w dwóch lawetach?
Przecież po to wykupuje się ubezpieczenia żeby w takich momentach Ci pomogli i podstawili taki zestaw który to ogarnie, a nie chłopa który ewidentnie nie umiał jeździć z przyczepą xd
A jakby przyczepa np. dostała strzała w wypadku/kolizji, wjechała w jakąś dziurę i uszkodziła zawieszenie, ewentualnie odczepiła się i opadając uszkodziła ten zaczep z przodu, w każdym razie doznała awarii/uszkodzenia UNIEMOŻLIWIAJĄCEGO jej normalne holowanie to co? Pomoc drogowa zostawi ją na miejscu zdarzenia, np. autostradzie, bo nie jest w stanie przetransportować jej na miejsce gdzie możliwa jest jej naprawa? Czy zepchnie ją do rowu i
@EjniaKK: Wszystko co napisałeś to prawda i w pełni się z tym zgadzam poza zaznaczonym fragmentem. Ja jestem raczej zdania, że laweciarz po uziemieniu dwóch drogich aut miał już po prostu dość tego zgłoszenia i urobił pierdołowatego i mało asertywnego klienta, że w
źródło: temp_file736596970698692753
Pobierz