Wpis z mikrobloga

Najbardziej to mnie śmieszy Pawian Fiasecki, który zgrywał wielkiego fifarafę w poprzednich rundach, że patrzcie śmialiście się ze mnie kilka lat temu a ja tera wielki kozak pa jak ich robię a prawda jest taka, że strzelił gola fajtłapie z Karabachu po strzale, który obroniłby nawet Klebaniuk a Arisowi wbił z karniaczka.

A wystarczył ciut lepszy przeciwnik i od razu klapa XDDDDDD

#mecz