Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +312
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
#gownowpis
Autentycznie miałem podobną odpowiedź, jak pokazałem różnicę rzędu 10 min na korzyść auta na odcinku 10km, to się dowiedziałem, że na innych stronach to autobusy latają, a na googlu to zwalniają xD
@spajdermen akurat tramwaje w Warszawie są bardzo punktualne. Rozumiem nie jechać do pracy autobusem, bo te utykają w korkach, ale tramwajem jest przecież
Mógłbym oczywiście jeździć rowerem
Na przystanek kilometr, autobus co 30 minut i to ta lepsza częśc dojazdu bo raczej punktualna.
Za to powrót.. o panie :D Autobus ma być 16:15 więc jest 16:25,40 a i 17 się zdażyła :D
Za to autem nawet w godzinach szczytu te 10km robię w 15/20 minut, parkuje na dziko za friko.
Już nawet na rowerze jest szybciej i pewniej.
Komunikacja miejska
Żyję sobie w jednym z top5 najludniejszych miast w Polsce i uważam, że komunikacja publiczna powinna być tańszą i prostrzą opcją, niż dojazd autem.
Godzinny lu jednoprzejazdowy bilet kosztuje 6zł, w dobrym przybliżeniu tyle, co litr paliwa do auta. Parking w centrum też tyle kosztuje za godznię. Do centrum mam niecałe 8km.
Czyli jak po skończeniu studiów coś chcieli ode mnie w dziekanacie, to taniej wyszło mi pojechać autem,
W warszawie sens ma jedynie jazda metrem. Bez korków i co kilka minut
Autem najszybciej 20 minut, standardowo 30 minut , w szczycie 1 h. Cóż.... (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Acha mowa o dojeździe z punktu A do B a nie jak dziecko z upośledzeniem podawanie gołego czasu przejazdu z miasta do miasta
I jeszcze jak zwykle jakas stara pi*da będzie sapać nad głową jak osmielisz sie zająć miejsce siedzące ( ͡º ͜ʖ͡º)