Wpis z mikrobloga

Myślę nad otworzeniem baru na Śląsku. W pewnym mieście na centrum, niestety nie Katowice Mariacka - nie ta kasa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co jako klienci byście chcieli uświadczyć w takim barze? Słyszałem wiele opinii, że karaoke jest niezbyt chciane.

Z takich rzeczy które chce wprowadzić w naszym barze to tanie piwo( ͡° ͜ʖ ͡°), muzyka głownie rockowa, jeśli chodzi o coś co bym chciał ciekawego i wyróżniającego dosyć to jedną lub dwie ściany zagospodarować dla fanatyków grafitti, by robili sobie u mnie w barze legalnie tagi oraz darmowa woda, bo w polskim gastro tego nie ma xD.

#bar #gastronomia #slask #katowice #gliwice #bytom
  • 25
  • Odpowiedz
Co jako klienci byście chcieli uświadczyć w takim barze?


@chaddeveloper: wlasciciela ktory ma kase na to, a nie dziadowanie a za 3msc zamkniecie

barze to tanie piwo( ͡° ͜ʖ ͡°),

brzmi jak przepis na problemy, nie zarobisz a klopotu naniesie
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: a na czym ty chcesz zarobić jak będzie tani piwo? po za tym tanie piwo to pożywka dla klientów których byś nie chciał w swoim barze. Z takim biznesplanem, to szybciej zamkniesz niż otworzysz.
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: Prócz taniego piwa to dobre jakościowe piwo kraftowe, może być nawet drogie. Dobry i jakościowy alkohol, szczególnie whisky. Oczywiście pełna gama drinków, szotów itp. I coś do przekąszenia.
Dużo teraz osób nie pija alko więc pamiętaj o piwach zero (masówka+krafty) oraz bezalkoholowych drinach.
Może jakieś piłkarzyki? Dart? Bilard? + pod to organizujesz jakieś wydarzenie typu mistrzostwa, rankingi.
W zależności kto będzie przychodziło można organizować jakieś wydarzenia pod tą okoliczność. Pisałeś
  • Odpowiedz
co masz na myśli?


@chaddeveloper: Bar?
Bar to tak w uproszczeniu "jadlodajnia" a nie knajpa :P
Jak na slasku to sadzac z opisu chcesz otworzyc knajpe :) Gdzie mozna sie napic piwa itp. W barze to sie je a chyba o restauracje Ci nie chodzilo? :PP
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: Bar speluna z tanim piwem.

W Ldz na piotrkowskiej tego masa jest, masz piwko za 6-7zl ale zamiast 10 piwek na godzinę to sprzedajesz 20.

Plus szoty

Karaoke itp. to xD
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: Jakis dobry system obslugi na barze klientow zamawiajacych drinki. Do dzis mam PTSD jak mi sie przypomina czekanie w Katofonii 20 min w paroosobowej kolejce bo na barze byl jeden barman i robil 1 drinka 5 min. (i to nie byl odosobniony przypadek bo tam zawsze tak bylo)
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: Ja to bym chciał powrót barów osiedlowych z piwem które da się wypić i nie kosztuje tyle co butelka wódki w sklepie. Gdzie dziadki do południa czytają gazetę, piją kawę, a wieczorami kłócą się o politykę i grają w szachy. Gdzie w niedzielę po spacerze przychodzą całe rodziny, rodzice na dwa piwa, a dzieci na colę i pohuśtać się wspólnie na huśtawce. Gdzie po 15 wbijają brudni robotnicy z pobliskiej
  • Odpowiedz
@chaddeveloper Raczej twoje pomysły nie są za mądre dla biznesu i finansów. Lepiej wprowadzić coś takiego by przyciągnąć ludzi i generować zysk. Jakieś happy hours (- 30 czy -50% na piwo), promocje na shoty z okazji jakiś wydarzeń, stół bilardowy, to zawsze przyciąga chętnych, szczególnie jak piwo nie jest strasznie drogie ;) no i jakieś tanie przekąski. frytki, smażony ser? w Polsce nie jest chyba tak popularny jak u nas w Czechach
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: na czym opierasz swoje założenia? Bo brzmi to trochę jak jakiś bar sprzed 20 lat dla kalifornijskiego skejta. Tylko w Polsce nie ma teraz kalifornijskich skejtów :D
  • Odpowiedz
@chaddeveloper: W Gliwicach nie ma miejsc do tanczenia (poza mardi gras i hemingway, ktore sa srednie) - bar z dobrym piwem, fajna muzyka i chociaz malym parkietem do tanczenia mialby super wziecie wsrod studentow i nie tylko.
  • Odpowiedz