Wpis z mikrobloga

@Sonia_Zwierzynska: tylko jedną radę - siąść na dupie z książką od języka, którego chcesz się nauczyć, zrozumieć jego solidne podstawy, napisanie czegoś małego od A-Z, a potem iść na staż do jakiejś firmy pokroju informatyczna Biedronka (czyt. Comarch). Ile ci dała nauka na dotychczasowych studiach? Jak wyglądała na nich jakość kształcenia? To powinno Ci dać do myślenia, zanim pójdziesz na jakąkolwiek podyplomowkę. Jeśli nie siedzisz po nocach i nie bawisz się
@TarnowskiMentor no dobra ale podyplomówka przyda mi się bo raz że to zawsze dodatkowe materiały a dwa to też sposób na czas na naukę. Po prostu jak pójdę bez tego na pół etatu by mieć czas się uczyć to będzie za duża presja otoczenia (rodzina itp.) i ciągle będzie że nic nie robię a tak podyplomówka daje mi zasłonę dymna żebym miał czas siedzieć i się uczyć. to żeby pójść gdziekolwiek to
@Sonia_Zwierzynska: tylko na podyplomowce niewykluczone, że będziesz uczył się rzeczy, których rynek nie potrzebuje. Ja skończyłem informatykę na Politechnice Krakowskiej. Jak myślisz, ile studia wniosły do mojego życia zawodowego?

ciągle będzie że nic nie robię a tak podyplomówka daje mi zasłonę dymna żebym miał czas siedzieć i się uczy

Albo nie będziesz miał czasu na naukę tego, co naprawdę jest ważne, bo będziesz musiał się uczyć pierdół.

Ja tylko daję prosty