Wpis z mikrobloga

Nie jestem oskim
Nie jestem przegrywem
Nie jestem normikiem
Jestem anon. Nie wpisuje się w żadną grupę. Wszędzie jestem odrzucony. Nie ma miejsca w którym by mnie akceptowano. Mimo że świat jest ogromny ja zostanę sam. Anon znaczy porzucony.
  • 10
@vieveble: osobiście polecałbym się w żaden sposób nie określać i nie zamykać się w żadnych kategoriach, ale jeśli tak wolisz, to twoja decyzja, mordo, masz do niej prawo, prawda.
@ren-downhill dlatego odrzucasz kogoś kto ma problem? To jest #przegryw? Czy nie szukacie wsparcia? Ja chce tylko żeby ktoś mnie zrozumiał. Dobrze wiem że sa tu ludzie z problemami ale ci właśnie ludzie rozumieja innych. A ty nie jesteś jednym z nich więc #!$%@? fałszywcu