Wpis z mikrobloga

#suchar #babcia #smieszkujo #humor

Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?

Połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta:

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom? Tym razem zgłasza się jakieś 80%. Kaznodzieja jeszcze zawiedziony wraca do kazania. Mija kolejne 30 minut. Kaznodzieja znowu pyta:

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?

Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie, wszyscy podnoszą ręce do góry. Wszyscy z wyjątkiem staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta:

- Dlaczego pani nie chce przebaczyć wrogom?

- Nie mam żadnych.

- Jakie to niezwykłe! Ile pani ma lat?

- 93.

- Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim jak to możliwe, żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.

Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze mikrofon i mówi:

- Przeżyłam wszystkich #!$%@?ów!