Wpis z mikrobloga

@groznaglizda303: no tak, bo on jest poszkodowany. Nielegalnie przemycony przez granice granatnik sam wystrzelił mu w biurze. Zdziwieni byli wszyscy tylko nie on i to dwa razy. Pierwszy raz jak ebło, drugi, że nadal jest komendantem milicji. Konsekwenscje pewnie jakieś poniósł, może jarek z zerem go grzmocą na zmianę