Wpis z mikrobloga

Na przełomie listopada i grudnia będę w Wietnamie, zaczynam na północy i kończę na południu. Kusi mnie odwiedzenie skrajnie północnych rejonów typu Sapa czy Hoang Su Phi, tam sobie najlepiej motorkiem popodróżować, góry, pola ryżowe itd, tylko jednej rzeczy nie przekalkulowałem że w tym okresie to na północy w tych górach to raczej pizga z tego co widzę xD
I tu zastanawia mnie jedna rzecz, czy jest to ryzykowne zdrowotnie? No bo lecieć z pizgawicy w Polsce, do względnie ciepłego Hanoi (ok 20 stopni) a potem objazdówka po północnych rejonach gdzie raczej chłodnawo, a potem lecieć do Sajgonu na południe w tropikalny upał to nie wiem jak organizm może to przeżyć. Powrót do polskiej zimy to pół biedy najwyżej pójdzie L4 ( ͡° ͜ʖ ͡°) gorzej jakbym miał się rozłożyć na wakacjach.
#wietnam #podroze
Amenotejiikara - Na przełomie listopada i grudnia będę w Wietnamie, zaczynam na półno...

źródło: 75

Pobierz
  • 6