Wpis z mikrobloga

Mam 23 lata jestem incelem. Nie wiem nawet czy bardziej blokuje mnie wygląd czy zachowanie. Ogólnie nie jestem przystojny: mam zakola choć nie jakieś hardkorowe, bardziej lub mniej zależy kiedy przykrywają się grzywką, mordę też mam średnią, wzrost 176 choć wyglądam na zewnątrz jakbym miał 179-180 bo noszę buty z podwyższeniem podeszwy. Ciało to jest ciekawy temat. Mianowicie od dwóch lat #!$%@? na siłce i cóż coś tam #!$%@?łem. Rok temu założyłem Tindera wstawiając zdjęcie w lustrze bez koszulki. Wbrew pozorom miałem naprawdę dużo matchów. Ale fota była mega korzystna. Każda z tych lasek na spotkaniu mnie spławiała, z wyjątkiem jednej do czego wrócę za chwilę. Nie wiem czy bardziej była to wina tego jaką mam mordę czy zachowania. No bo nie miałem nigdy dziewczyny więc też nie bardzo wiem jak się zabrać za to i owo w odpowiedni sposób. Jednakże raz umówiłem się jak z każdą inną z laską, która była gruba na pograniczu z otyłością, stwierdziłem że pójdę na próbę na początku. Zauważyłem w trakcie spotkania że jej się autentycznie podobałem i była wręcz ostro napalona. Najpierw poprostu z nią gadałem na dworzu, potem poszliśmy do niej i nie wiem jakim cudem się na to zebrałem ale postanowiłem ją przelizać tylko dlatego, że przed tym nigdy się nie całowałem. No więc z taką jak ona nie było to przyjemne doświadczenie. Ogólnie nie byłem w stanie zrobić już nic więcej, czułem się ochydnie bo wycałowała mnie też po szyi i wyszedłem obrzydzony że spotkałem się z kimś takim. Choć czasami gdy sobie przypominam o tej sytuacji myślę, że spoko pomysłem mogło być namówienie jej na loda, że nie peklowałem akurat nie żałuję bo bym pierwszy raz sobie zepsuł. Ta akcja miała miejsce już prawie rok temu od teraz. Od tamtej pory nic do momentu gdy w styczniu nawiązałem kontakt przez Snapa z pewną dziewczyną dodałem ją i zaczęliśmy pisać. Wyslałem jej jakieś swoje zdjęcia mordy i w sumie wyszło tak że fajnie nam się pisało i się umówiliśmy w marcu. Naprawdę mi się podobała i uważam, że była ładna. Zaprosiła mnie do siebie do domu na pierwsze spotkanie. Po godzinie odważyłem się ją pocałować ( była to druga typiara z którą się całowałem w życiu, no a pierwsza ładna ). I o dziwo wyszło do momentu gdy chciałem czegoś więcej. Laska nawet się za tyłek nie dawała dotykać a już nie mówiąc o peklowaniu, od tamtej pory zerwała ze mną kontakt i już nigdy się nie widzieliśmy. Możliwe że to zachowanie mnie spławiło. I takie to w sumie życie #!$%@? Incela. Przegrywa który dostawał liczne Matche ale spotkania z laskami z Tindera zawsze były stratą czasu.

Jedyne tylko co zawsze rozkminiam to czy mój wygląd na żywo się okazuje taki zwalony, albo może jest coś nie tak z moim głosem też. Czy chodzi o zachowanie. Pewnie zależy od sytuacji. Ale zastanawia mnie ile z tych lasek mógłbym mieć gdybym się nie zachowywał jak #!$%@?

#incel #blackpill #przegryw #heightcel #zakola #tinder ##!$%@? #gymcel
  • 11
@sqlserver: W moim wpisie nie ma obelgi, tylko stwierdzenie faktu- autor wpisu wprost przyznaje, że dziewczyny, z którymi się spotkał, miały mu służyć jako "świnki ćwiczebne". A z takim podejściem, to oby żadnej godnej uwagi kobiety nie znalazł, bo nie zasługuje. Natomiast w Twoim wpisie obelgi już są- względem mnie. Stąd wpis do moderacji, a Ty na czarną listę z serdecznymi życzeniami otrzymania tego samego, czym dzielisz się z innymi.
@Echo225: XDDDDDDDDD

Bo te niewinne laski z tindera to są tam by się spotykać na wieczór poetycki xD. Z własnego doświadczenia ci powiem - nie. Jak się dobrze trafi i nie ma się odpychającej mordy to na pierwszym spotkaniu jest peklowanie a ty sobie żyj w swoim świecie urojeń, że to przez przedmiotowe podejście OPa XD.
@2-aminopirydyna: To, że dziewczyny dziś są bardzo tanie i zaburzone, a dodatkowo przekaz medialny nakazuje wszystkim ciągle się ruchać, to oczywistość. I co to zmienia? Nic. Nazywając czarne białym nie powodujemy, że staje się białe. Każdy odpowiada ZA SIEBIE i przed własnym sumieniem się spowiada. To, że jest okazja kogoś wykorzystać, nie znaczy, że należy to zrobić, albo że jest to chwalebne.
@laxmanCR7: Nie powinno Cię interesować, jakimi wartościami kierują się w życiu inni, Ty masz swój kompas moralny i na jego wskazania patrz. Warto równać w górę, a nie w dół.