Wpis z mikrobloga

#wislakrakow śmieszy mnie trochę mentalność kibiców sukcesu za Cupiałowe miliony. On odszedł 7 lat temu. Zamiast pogodzić się z rzeczywistością, przestać żyć ponad stan to dalej sami pchacie ten wózek w przepaść. Zamiast zacząć wychodzić z długów narobiliście kolejnych które miały być spłacone z awansu. Z jakim skutkiem? Budżet większy niż pierwszej trójki razem, czy to widać na boisku? Gdzie te miliony? Ile jeszcze można przepalić żeby pogodzić się z faktem że awansu nie można kupić, można go jedynie wywalczyć oddając zdrowie na boisku.
  • 3