Wpis z mikrobloga

Po co podawać wynagrodzenie w brutto, albo chwalić się tym w internecie bez zaznaczenia, że mowa o brutto. Tym sposobem możesz powiedzieć: Hej, zarabiam 10k miesięcznie.
I wszyscy mówią: Ale zajebiście! Dzień dobry panie prezydencie! Jaki burżuj #!$%@?! Pożycz stówę do 15.
A w rzeczywistości zarabia na rękę niecałe 7k, bo zapomniał wspomnieć, że te 10k to brutto było.
Po co tak robić ludzi w #!$%@?? To tak jakbym podawał długość penisa od kręgosłupa
W ogłoszeniach o pracę to samo:
"Zarobki do 5 tysięcy miesięcznie! Po prostu pracujesz i zarabiasz kupę forsy!"
A to jakieś 3,7k netto, a narobisz się jak wół pociągowy

#przegryw #zarobki
  • 4
@Szajbusek: Bo niektórzy maja np. zwolnienie z PIT.

A druga sprawa to dobrze, że jest tak podawane, aby obywatel miał świadomość na ile go państwo #!$%@?. Po za tym na takich podstawowych stanowiskach to jaka różnica jak podają. Jak i tak z góry wiadomo, że wyżej dupy nie podskoczysz. Tam ważniejsze od pensji jest mieć normalną umowę i nie #!$%@?ć po 12 godzin, bo później ciężko wyjść z błędnego koła.

Po