Aktywne Wpisy
sztywny_misza +15
Pomocy. Byłem z synkirm 5 letnim w sklepie, syn zjadl donuta. W natłoku zakupów zapomniałem o tym powiedzieć kasjerce żeby skasowala. Wyszliśmy że sklepu. Wybiegła za nami ochrona i kazała pokazać paragon. Pokazałem i zauważyli ze nie ma donuta. Kazali nam z nimi pójść. Nie chcieli żebyśmy za niego zapłacili, tylko wezwali policję odrazu. Policja przyjechała i chciała mi wystawić mandat 800 zł. Nie przyjąłem bo za co jak ja nic nie
LinQ +111
Byłem w Lidlu kupić sobie śniadanie to bydło dosłownie zabijało się o te głupie wkrętarki, ale ja sprytniejszy i zabrałem chłopowi z wózka gdzie miał chyba ich dziesięć
#lidl
#lidl
Zasadniczo zgadzam się z tą grafiką, ale dostrzegam, że część inceli ma wyższe wymagania od swoich realnych możliwości. Ja będąc incelem już od dawna przestałem zwracać uwagę na ładniejsze, atrakcyjne kobiety. Z prostej przyczyny, życie mnie uświadomiło, że próba zainteresowania takiej kobiety przeze mnie to strata czasu i dołujący efekt w postaci odczucia kolejnej porażki. Trzeba chwytać siły na zamiary. Taka jest brutalna prawda. Ktoś powie, że kto wie, może przez takie zachowanie stracę możliwość znalezienia ładnej dziewczyny. Trudno, jeśli nawet jedna na 100 ładnych dziewczyn zainteresowałaby się mną, to żeby na nią trafić trzeba przeżyć wiele rozczarowań czy wręcz upokorzeń. Na co mi to?
Kiedyś widziałem tu mema, który mnie rozbawił, bo był bardzo życiowy. Przedstawiał wymagania jakiegoś przegrywa, które można przedstawić w następujący sposób: wygląd jest nieważny, ważne, by nie była gruba". Coś w tym jest. Sam będąc bardzo szczupłym, dbającym o sobie chłopakiem, aktywnym fizycznie, nie mam dużych oczekiwań od kobiety w kwestii wyglądu poza tą, by nie miała nadwagi. Najważniejszy będzie jej charakter. Serio!
Jak nie będzie miała zrytej bani to dla mnie pasuje.
Rad nie lubię dawać, bo każdy postępuje jak chce. Nikt nie broni szukać brzydkim, nieatrakcyjnym facetom ładnych dziewczyn. Ba! Niektórym się to nawet uda. Dla mnie nie warto.
This is what nature wants powinno być że dolne 60% obu płci się nie rozmnaża.
W innym przypadku rodzą się kolejne pokolenia przegrywów.
@Kopytnik_1: To bardzo racjonalne podejście. Na wzrost nie ma wpływu, na gębę ograniczony, a na bycie lub nie ulaną loszką - ma. Otyłość to objaw nie dbania o siebie i lenistwa.