Wpis z mikrobloga

W niedziele byłem na weselu i odziwo była tam laska która mi sie kiedys zajebiscie podobała no dla mnie 10/10 prawdziwa #szaramyszka. Jako że kiedyś byłem lamusem to nie zagadalem i oczywiście poszła w niepamięć. Przyszła pora tańców najpierw wpadła mi w ręce podczas jakies zabawy a potem przyszedł czas na "belgijke" i taniec z nią... i wiecie co....
Skręciłem nogę i poszła się torebką stawowa #!$%@? zawiozłem się na sor i tyle było z mojej uciechy xD Ale chyba najbardziej żałosne jest to że to był dosłownie mój ostatni dzień miesięcznego urlopu XD #zalesie #przegryw #wesele
  • 1